Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Po co łysy jak jedzie motorem rozpina rozporek
Po co łysy, jak jedzie motorem rozpina rozporek?
By poczuć wiatr we włosach.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Po co łysy, jak jedzie motorem rozpina rozporek?
By poczuć wiatr we włosach.
Kawały o Alkoholu Kawały o informatykach
Przychodzi facet do salonu samochodowego i mówi do dilera:
– Chciałbym kupić samochód sportowy, który ma najmniejsze zużycie paliwa.
– Na pewno coś się znajdzie
Podchodzą do pierwszego samochodu.
Facet pyta:
– Ile pali to cudo?
– 11 litrów na 100 kilometrów.
Podchodzą do drugiego samochodu:
– A ten ile pali?
– 9 litrów na 100 kilometrów.
Podchodzą do trzeciego, w którym siedzi jeden z pracowników salonu i pucuje tapicerkę.
Facet pyta:
– A ten ile pali?
– Trzy paczki dziennie.
Kawały o Alkoholu Kawały o informatykach Kawały o komputerach
Twoja stara kupiła Linuksa na Allegro.
Kawały o policjantach Kawały o Alkoholu Czarny humor
Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
– Poproszę o pokój na jedną noc.
– Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
– Może być, w końcu to tylko jedna noc – odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju.
Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem.
Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
– Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
– Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
– Co pan! W hotelu?
– Możemy to łatwo sprawdzić – panie kapitanie! Poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę.
Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać.
Rano podróżny wstaje i widzi, że prócz niego w pokoju nie ma nikogo.
Schodzi do recepcji:
– Co się stało z moimi współlokatorami?
– Rano zabrała ich milicja.
– A mnie dlaczego nie zabrali?
– Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.
Kawały o Szkole Kawały o Alkoholu Kawały o Jasiu
Fąfarowie przed wyjściem na wieczorny seans do kina mówią do Jasia:
– I pamiętaj: nie baw się zapałkami, mógłbyś znów rozniecić ogień w mieszkaniu!
– No dobrze. Obiecuję, że nie będę ruszać zapałek. Przecież i tak wiem, w której szufladzie tatuś trzyma swoją zapalniczkę!
Kawały o Bacy Kawały o Alkoholu Kawały o komputerach
– Wiecie dlaczego bank w Wąchocku jest zamknięty już od miesięcy?
– Bo im się Windows 95 zawiesił i nawet Gates nie mógł odwiesić.
Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Przed rogatkami W-wy dla autostopowicza zatrzymuje się Mercedes. Autostopowicz siada i zdziwiony pyta:
– To pan?
– Tak to ja – Jedziemy.
Samochód pędzi pewnie prowadzony, dojeżdżają do skrzyżowania z czerwonym światłem, a kierowca bez zmrużenia oka przjeżdża, pasażer ze zgrozą w oczach pyta się, dlaczego?
– Nic się pan nie martwi – rzecze kierujący – mój brat bliźniak tak od dwudziestu lat jeździ i nic mu się nie stało, dalej tworzy nowe partie i zasiada w najlepszych ławach.
Jada dalej, na następnym skrzyżowaniu to samo, czerwone światło a samochód bez zwalniania pędzi.
– Panie, co pan..
– Mówiłem już panu, że nie ma się co bać, mój brat bliźniak tak od 20 lat i co dalej lawiruje w sejmie.
Dojeżdżają do skrzyżowania, wtem raptowne hamowanie i zielone światło:
– No i co nie jedzie pan?
– Nie ma głupich, z prawej może nadlecieć brat BLIŹNIAK
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Czarny humor
Jak nazywa się miejsce, w którym faceci kopią się nawzajem po jajach?
– Kopalnia klejnotów
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze wibrator utknął mi w p*****e.
– Zobaczymy co da się z tym zrobić.
Po operacji:
– Niestety nie udało nam się wyciągnąć wibratora, ale za to wymieniliśmy bateri.
Kawały o blondynce Kawały o Alkoholu
Dlaczego blondynka często przebywa w Media Markt?
Bo w reklamie słyszała „nie dla idiotów”
Kawały o blondynce Kawały o Szkole Kawały o Alkoholu
Przychodzi klient do sklepu ogrodniczego i mówi:
– poproszę ziemię!
– nie ma.
– no to poproszę konewki
– nie ma
– no to poproszę nasiona
– nie ma
– no to co w tym sklepie jest?
– nic
– to czego go nie zamkniecie?
– bo nie mamy kłódek