Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Dwóch Szkotów założyło się o jednego pensa
Dwóch Szkotów założyło się o jednego pensa, który dłużej wytrzyma pod wodą. I obaj utonęli.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Dwóch Szkotów założyło się o jednego pensa, który dłużej wytrzyma pod wodą. I obaj utonęli.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Siedzi dwóch kumpli i sączą winko pod Pałacem Kultury w Warszawie. Patrzą, a tu zbliża się facet na motolotni.
Nagle zamachał skrzydełkami, zawirował, przywalił w iglicę, spadł i się zabił.
Na to jeden menel do drugiego:
– Popatrz Zenek, k…a, jaki kraj, takie zamachy terrorystyczne.
Kawały o Alkoholu Kawały o Jasiu
Jasiu ogląda reklamę o Coca-Coli.
Pod koniec reklamy było napisane” ZAWSZE COCA COLA.”
Jasiu wyjmuje wszę z włosów, idzie do sklepu i kładzie ją na ladę.
– Poproszę Coca Colę
– Za to nic nie kupisz
– Przecież w reklamie mówili, że ZA WSZE COCA COLA
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Jedzie facet mercedesem 100kmh po autostradzie. Nagle dogania go maluch. Facet nieźle wkurzony dodał gazu. 150kmh na liczniku. Znów dogania go maluch. Facet wkurzony na maksa ciśnie w dechę 200kmh, pełna prędkość, dogania go maluch facet z malucha krzyczy:
– Zjedź pan na pobocze.
Kierowca mercedesa zjechał, a ten z malucha pyta go:
– Wiesz pan jak drugi bieg wrzucić?
Kawały o Alkoholu Kawały o lekarzach Czarny humor
Przychodzi facet do lekarza z sinym jednym jądrem.
– Panie doktorze co mi jest?
Lekarz zbadał go i wydal diagnozę:
– To rak, trzeba jak najszybciej amputować.
Operacja odbyła się, jednak po niedługim czasie ten sam facet przychodzi znów do lekarza.
– Panie doktorze ja się boję, mam sine drugie jądro i członka.
– No tak złośliwa odmiana trzeba natychmiast amputować.
Podobnie jakiś czas po wyjściu ze szpitala ten sam facet zgłasza się do lekarza:
– Panie doktorze, ja mam sine cale podbrzusze.
Lekarz zbadał go dokładnie po czym powiedział:
– Mam dla pana dobrą wiadomość, to nie rak to jeansy panu farbują.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Pijak podjeżdża pod sklep na damce i wchodzi aby kupić wino.
Gdy wychodzi zobaczył, ze roweru nie ma, zaczyna plaskać i krzyczeć „nie ma jej, nie ma jej”.
Tuż obok przechodzi pogrzeb.
Pijak wpada w tłum ludzi i dalej płacze i krzyczy „nie ma jej, nie ma jej”.
Uczestnicy pogrzebu zaczynaj go pocieszać:
– Pan tak nie płacze, stara już była.
A pijak na to:
– Stara ale jeszcze by się na niej pojeździło.
Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Lądują Amerykanie na księżycu.
Są pewni, że są pierwszymi żywymi istotami na księżycu. Przechadzają się po nim aż tu nagle widzą a za górką kryje się jakiś człowiek.
Pytają go:
– Kim ty jesteś i skąd się tu znalazłeś?
– Jestem Rosjaninem, i dostałem się tutaj bo mamy o wiele lepszą technikę od Was.
Idą Amerykanie dalej.
Widzą kolejnego człowieka i zadają mu to samo pytanie.
– Jestem Chińczykiem. Ponieważ jest nas najwięcej na świecie, to weszliśmy jeden na drugiego, a ja byłem na samej górze i tak oto się tutaj dostałem.
Idą dalej i spotykają Polaka i zadają mu te same pytania.
On trzymając się za głowę:
– Kurna gdzie ja jestem, byłem wczoraj na imprezie u Heńka i nic nie pamiętam..
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Co jest ogolone, zielone i skacze?
-Żołnierz na dyskotece.
Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz.
– Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódkę.
– Następny biegnie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo.
– Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Mecz Polska – Brazylia.
Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni.
Patrzą, a tam tylko jedna koszulka – dla Ronaldinho.
No to mówią mu:
– Ronaldinho, dobra będziesz grał sam.
Reszta drużyny poszła do pubu na piwo.
Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisuje.
Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włącza telegazetę, żeby zobaczyć, jaki wynik.
A tam: 0:1 (34` Ronaldinho).
No to się cieszą.
Jakiś czas później patrzą, a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83` Rasiak).
Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i pytają:
– Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło?
– No wiecie panowie – odpowiada Ronaldinho – w 46` dostałem czerwoną kartkę.
Kawały o Alkoholu Kawały o lekarzach
Przychodzi facet do lekarza twierdząc, że jest ogólnie w złej kondycji fizycznej.
Doktor poddał go całej serii badań, po czym mówi:
– Wie pan co? W tej chwili nie mogę dokładnie stwierdzić co panu dolega, ale myślę, że to wszystko przez alkohol.
– A jest tu jakiś trzeźwy lekarz? – zapytał z ciekawości facet.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy:
– Nie ruszać się, to jest napad!
Jakiś pasażer z ulgą:
– Ku**a, aleś mnie pan wystraszył już myślałem, że to kanary.