Kawały o blondynce Kawały o Alkoholu Kawały o mężach
Miss świata poprosiła Chucka Norrisa
Kiedyś miss świata poprosiła Chucka Norrisa, by zrobił to co umie robić najlepiej.
Dostała z pół obrotu.
Kawały o blondynce Kawały o Alkoholu Kawały o mężach
Kiedyś miss świata poprosiła Chucka Norrisa, by zrobił to co umie robić najlepiej.
Dostała z pół obrotu.
Dwie blondynki oglądają w telewizji mecz piłkarski.
Sędzia podyktował rzut karny dla jednej z drużyn, ale niestety piłkarz trafił w słupek.
– Zobacz, będzie strzelał jeszcze raz! – wykrzyknęła blondynka, gdy zobaczyła powtórkę.
– E, nic z tego nie będzie. Przecież widać, że wolniej biegnie! – odpowiedziała druga.
Dlaczego blondynka trzyma głowę na piecu?
Bo chce mieć ciepłe myśli.
Kawały o blondynce Kawały o informatykach Kawały o komputerach
W pewnej dobrze prosperującej londyńskiej firmie zwolniło się stanowisko. Na rozmowę o pracę przybyło trzech kandydatów: Niemiec, Francuz i Hindus.
Aby sprawdzić ich znajomość angielskiego egzaminator kazał im ułożyć zdanie zawierające słowa green, pink i yellow.
Pierwszy odpowiada Niemiec:
– When I wake up, I look at the window and I see the yellow sun and green grass, so I think it”s will be a really pink day.
Potem Francuz:
– When I wake up, I put a green shorts, yellow socks and pink T-shirt.
A na koniec przychodzi kolej na Hindusa:
– When I come back home, I heared the telophone, green green, so I pink up the phone and say: Yellow!
Kawały o blondynce Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Wchodzi baba do tramwaju przepychając się przez stojących w ucisku pasażerów i wzdycha:
– Ale wielki tłok!
Na co stojący obok facet odpowiada z dumą:
– To mój!
Kawały o blondynce Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani pyta się w szkole Jasia:
– Kim chciałbyś być?
– Ptakiem.
– A dlaczego ptakiem a nie człowiekiem?
– Bo mógłbym srać na wszystko i nikt by mi nic nie zrobił.
Dosiadłem się kiedyś do dziewczyny.
Ot tak, zagadać, zapoznać się…
A ona jak nie wrzaśnie:
– Wynoś się stąd, zboczeńcu! To DAMSKA toaleta!!!
Kawały o blondynce Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Spotykają się trzy koleżanki. Plotkują. Rozmowa przeniosła się na tematy intymne. Pierwsza mówi:
– Wiecie, że mój Stachu ma zawsze zimne jaja?
Druga na to:
– Mój Zenek też, a Twój? – pytanie do trzeciej koleżanki.
Trzecia mówi:
– Nie wiem, jak sprawdzę, to Wam powiem.
Następnego dnia trzecia przychodzi z podbitym okiem.
– Co się stało? Czemu masz podbite oko?
– Nic. Sprawdziłam i mówię: „Ooo! Masz tak samo zimne jaja jak Stachu i Zenek”…
Kawały o blondynce Kawały o Jasiu
Tata i mama Jasia mieli iść na kolacje z okazji rocznicy, a Jasio miał zostać sam.
Tata postanowił puścić mu bajki na słuchawkach.
Gdy rodzice wrócili z kolacji tata zobaczył Jasia walącego głową o okrwawioną ścianę i krzyczącego "chcę!".
Tata zakłada słuchawki a tam:
– Chcesz opowiem ci bajeczkę…chcesz opowiem ci bajeczkę…chcesz opowiem ci bajeczkę…
Rozmowa dwóch znajomych blondynek:
– Wczoraj wchodzę do kuchni a mój mąż siedzi na taborecie i wali sobie konia!
– I co?! Zrobiłaś mu awanturę?
– Nie. Zrobiłam mu laskę. Łatwiej umyć zęby niż podłogę.
Leżą dwie blondynki na plaży i jedna mówi do drugiej:
– Ej, co jest bliżej: Radom czy Słońce?
– A widzisz stąd Radom?
Kawały o blondynce Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Przychodzi facet do kina, a przed nim siedzi kobieta z wielkim kapeluszem. Facet wychyla się na prawo, na lewo, robi wszystko, aby móc zobaczyć ekran. Wreszcie nie wytrzymuje i mówi do niej:
– Proszę pani, mam prośbę, czy mogłaby zdjąć ten kapelusz, bo mi przeszkadza? Nie mogę obejrzeć filmu.
– Tak? A ja nie zdejmę!
– Jak to?! Proszę pani, ja na ten seans wydałem 30 zł, i ja chcę ten film widzieć!
– Taaak? A ja proszę pana wydałam na ten kapelusz 300 zł i chcę, żeby wszyscy go widzieli!