Jadą dwie blondynki windą
Jadą dwie blondynki windą.
Nagle winda się zacina.
Jedna blondynka krzyczy:
– Ratunku! Ratunku!
Po chwili druga mówi:
– Może pokrzyczymy razem.
Po chwili ciszy słychać okrzyk:
– Razem! Razem! Razem!
Jadą dwie blondynki windą.
Nagle winda się zacina.
Jedna blondynka krzyczy:
– Ratunku! Ratunku!
Po chwili druga mówi:
– Może pokrzyczymy razem.
Po chwili ciszy słychać okrzyk:
– Razem! Razem! Razem!
Dlaczego blondynka wrzuca zegarek do rzeki?
– Bo chce zobaczyć jak czas płynie.
Blondynka do nowo kupionego wibratora:
– Ty nie musisz tak drżeć, ja to też robię pierwszy raz.
– Jak blondynka usiłowała zabić ptaka?
– Rzuciła go w przepaść.
Blondynka chwali się blondynce:
– Wiesz moja mama kupiła mi nową sukienkę na literę F .
– Fioletową ?
– Nie.
– Figową?
– Nie.
– Poddaję się, jaką?
– F kratkę.
Zastanawia się blondynka w ciąży:
– A może to nie moje?
W windzie stoi facet i blondynka.
Facet się pyta:
– Na drugie?
– Iwona.
Przychodzi Blondynka do wypożyczalni filmów :
-Proszę mi dać film Jan Paweł, bo dwójkę już oglądałam.
Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy – szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się:
-Co może Pani powiedzieć o tym człowieku?
Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi:
-On ma tylko jedno ucho…
Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi:
-On ma tylko jedno ucho…
Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi:
-On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery… i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała.
-Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho… – odpowiada blondynka.
Dwie blondynki postanawiają okraść bank. Każda bierze po jednym worku łupów. Po 5 latach spotykają się. Jedna pyta drugą:
– Co było w twoim worku?
– 2 miliony złotych!
– Co za nie kupiłaś?
– Wielki dom, jacht… A co było w twoim worku?
– Jakieś niepozapłacane rachunki – odpowiada blondynka.
Co z nimi zrobiłaś? – pyta tamta.
– No, powolutku spłacam…
Stoją dwie blondynki na przystanku autobusowym.
Jedna pyta się drugiej:
-Którym jedziesz autobusem?
-Jedynką. A ty?
-Dwójką.
Jedzie autobus z numerem 12 blondynka mówi do drugiej:
-Patrz jedziemy razem!
– Stary wyobraź sobie, ta blondynka z parteru wczoraj chciała mi zrobić zdjęcie telefonem.
– I co z tego?
– Ale stacjonarnym!