– Blondynka wchodzi do sklepu z antykami i pyta
– Blondynka wchodzi do sklepu z antykami i pyta:
– Czy macie coś nowego?
– Blondynka wchodzi do sklepu z antykami i pyta:
– Czy macie coś nowego?
Rozentuzjazmowana blondynka telefonuje do informacji PLL LOT:
– Proszę mi powiedzieć, jak długo trwa lot z Warszawy do Londynu?
– Chwileczkę – odzywa się głos w słuchawce.
– Bardzo pani dziękuję! – woła szczęśliwa blondynka i
odkłada słuchawkę.
– Jak nazywa się blondynka w słoiku?
– K..wiszon.
Dlaczego blondynka położyła na telewizorze chrzan?
Bo chce poprawić ostrość.
Blondynka dostała telefon komórkowy, wzięła go i poszłą do sklepu. Nagle dzwoni telefon, odbiera:
– Halo Zosia, cześć, skąd wiedziałaś że jestem w sklepie?!
Jedzie blondynka nowym Porsche i walnęła w ciężarówkę.
Tir cały się rozpadł, a Porsche zostało nietknięte.
Z tira wyszedł zdenerwowany kierowca, narysował kółko na jezdni i
kazał blondynce tam stać.
Sam wyjął nóż i zaczął ciąć tapicerkę Porsche.
Odwrócił się, a blondynka się śmieje.
No to wziął scyzoryk i zaczął rysować tapicerkę.
Odwrócił się a blondynka znów w śmiech.
No to na maksa zdenerwowany wziął polał samochód benzyną i podpalił.
Patrzy na blondynkę a ta wciąż się śmieje:
– Dlaczego pani ciągle się śmieje?!
– Bo jak pan się odwraca to ja wychodzę z tego kółka.
Dlaczego blondynka śpi w okularach?
– bo nie widzi co jej się śni.
Blondynka wchodzi do sklepu i prosi o dwa sznurowadła.
– Jakie?
– Jedno lewe, drugie prawe!
Blondynka siedzi w restauracji i płacze.
Podchodzi do niej kelner i pyta:
– Czemu Pani płacze?
Ona na to:
– Wszyscy mi mówią, że blondynki są głupie a szczególnie JA!
Kelner próbował ją pocieszyć, poszedł do brunetki aby poszła sprawdzić czy jej samej nie ma w domu, a ona poszła.
Kelner opowiedział o wszystkim blondynce.
Ona na to:
– JAKA GŁUPIA JA BYM ZADZWONIŁA!
Brunetka i Blondynka łowią ryby.
Brunetka złowiła rybę i mówi:
– co z nią teraz zrobimy?
– utopimy.
Czemu blondynka nie umie napisać liczby 11?
Bo nie wie od której jedynki zacząć.
Siedzi blondynka i widzi coś na ręce:
– Kto ty jesteś? – pyta blondynka?
– Mózgojad.
– A czego szukasz?
– Pożywienia