Kawały o blondynce

Idzie blondynka

2014-11-17

Idzie blondynka przez chodnik napotyka mur.
Mijają godziny 1 2 3 4 5 i tak 2 lata.
W końcu mur się rozpada.
Jaki z tego morał?
Głupszemu trzeba ustąpić.

Kawały o blondynce

Blondynka wyprzedza Porsche

2014-11-17

Jedzie Blondi swoim czerwonym Porsche i wyprzedzała.
Nie zauważyła, że z naprzeciwka jedzie tir.
Kierowca odbił kierownicą, wjechał do rowu.
wkurwiony wysiada z rozwalonego tira i mówi do blondynki:
– Chodź tu do mnie.
Zdezorientowana blondynka podchodzi i pyta:
– Co się stało?
Kierowca czerwony jak burak mówi:
– Narysuje kółko na drodze…masz stanąć na środku i się nie ruszać bo jak się ruszysz to Cię zabiję!
Posłuszna blondynka stoi w kółku.
Kierowca idzie do tira bierze młot i zaczyna obijać Porsche.
Patrzy na blondynkę, a ta się śmieje.
Wkurwiony zaczął zdzierać tapicerkę.
Blondynka zaczyna się coraz bardziej śmiać.
Kierowca tira skasował tak auto, że praktycznie zostały koła.
Reakcja blondynki nie zmieniła się, leży ze śmiechu na ulicy w okręgu.
Wkurwiony kierowca nie wytrzymuje.
Podchodzi do Blondi i się pyta:
– Z czego się śmiejesz?
Blondynka na to:
– Bo jak pan nie patrzył to ja wychodziłam z kółka.

Kawały o blondynce Kawały o Jasiu

Przychodzi Jasiu do swojej dziewczyny

2014-11-16

Przychodzi Jasiu do swojej dziewczyny i zachciało mu się kupę.
Ona pyta:
– Chcesz coś do picia?
– Tak
Gdy ona wyszła to szukał łazienki, której nie było, więc pomyślał, że zrobi za firanką, a tam był duży pies i jak coś to będzie na niego. Dziewczyna przychodzi i pyta:
– Co tu tak śmierdzi?
– To pewnie ten pies.
– Niemożliwe, on jest pluszowy.