Jaka jest różnica między ogniskiem a blondynka?
Jaka jest różnica między ogniskiem a blondynka?
– Ognisko jest jaśniejsze, ale blondynkę łatwiej rozpalić.
Jaka jest różnica między ogniskiem a blondynka?
– Ognisko jest jaśniejsze, ale blondynkę łatwiej rozpalić.
Kawały o blondynce Kawały o Rudych Kawały o Alkoholu
Idzie ruda, blondynka i brunetka.
Po co Ci woda? – pytają się rudej.
Żebym mogła się napić.
Po co Ci kurtka? -pytają się brunetki.
Bo gdyby było zimno żebym mogła ją założyć na siebie.
Po co Ci drzwi od samochodu ? – pytają się blondynki.
Bo jak będzie gorąco żebym mogła je otworzyć.
W hotelowym basenie pływa blondynka, ale nagle straciła majtki.
No cóż tu zrobić.
Wychodzi z basenu i chwyta pierwszą lepszą tabliczkę i wybiega do hotelu.
Po drodze zbiera się tłum i blondynka wykrzykuje:
– Nie ma z czego się śmiać.
Spojrzawszy w lustro widzi na tabliczce:
Tylko dla dorosłych. Głębokość od 2 do 10 metrów.
Idzie blondynka, nagle widzi przed sobą wysoki mur.
Stanęła. Stoi cierpliwie, stoi, aż w końcu mur się zawalił i blondynka poszła dalej.
Jaki z tego morał?
– Mądry zawsze ustępuje głupszemu.
Kawały o blondynce Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
O 23.00 dzwoni telefon do sklepu spożywczego.
Właściciel odbiera:
– Halo?
– O której otwieracie sklep?
– O 7.00!
– Aha Dziękuję!
Za trzy godziny znowu telefon.
– Halo?
– O której otwieracie sklep?
– O 7.00
– Dziękuję!
Za 4 godziny dzwoni telefon.
zdenerwowany właściciel odbiera.
– Halo!
– O której otwieracie sklep?
– Za godzinę, a po co pan znowu dzwoni!!??
– Bo ja jestem w nim zamknięty!
Blondynka telefonuje do swojej koleżanki:
– Hej Gabrysia! Musisz mi pomóc!
-Co się stało?
-Utknęłam na drzewie!
-To straszne! Jak to się stało, przecież Ty nie potrafisz wspinać się na drzewa?!
-Opowiem po kolei:
Wychodziłam właśnie ze sklepu w nowych butach z mega obcasem! Takim naprawdę wielkim 3 centymetrowym! I wtedy właśnie wybiegło zza śmietnika chyba z 6 psów więc zaczęłam uciekać. Wlazłam na drzewo i spadł mi telefon.
-Wlazłaś na drzewo w butach na obcasach??!!
-Nie buty zgubiłam gdy biegłam…
-A z czego dzwonisz skoro telefon spadł?
-Jeszcze go nie zrzuciłam!
-Acha. To na jakim jesteś drzewie i gdzie?
-Jestem chyba na sośnie… ma białą korę i drobne listki… a to drzewo rośnie w lesie.
-Dobra. Dzwonie do szpitala psychiatrycznego.
-A dlaczego nie po staż pożarną?!
-Po pierwsze bo się nigdzie nie pali, a po drugie bo ja zwariuje!
Kawały o blondynce Czarny humor
U Kowalskiego w willi, w salonie za sofą znaleziono kościotrupa kobiety z blond włosami.
Okazało się, że jest to zwyciężczyni zeszłorocznej zabawy w chowanego!
Kawały o blondynce Kawały o studentach
Student pyta kolegę:
– Poradź mi jak napisać do ojca w liście o tym, że znów oblałem egzamin?
– Napisz tak: 'Egzaminy skończone, u mnie nic nowego’.
Ida dwie blondynki. Jedna po lewej druga po prawej i jedna mówi do drugiej:
– cześć, jak przejść na drugą stronę ulicy?
A ona opowiada:
– no przecież jesteś
– Co może uratować umierającą blondynkę?
– Transplantacja włosów.
Przychodzi blondynka do sklepu na zakupy.
Po zrobieniu zakupów podchodzi do kasy i pyta ją kasjerka:
– wszystko?
– nie, nie. ja chcę tylko moje zakupy…
Jak można nazwać inaczej BLONDYNKĘ POD PRYSZNICEM?
– CZYSTA GŁUPOTA