Dlaczego blondynka przechodzi na paluszkach obok apteki?
– Dlaczego blondynka przechodzi na paluszkach obok apteki?
– Ponieważ nie chce obudzić tabletek nasennych.
– Dlaczego blondynka przechodzi na paluszkach obok apteki?
– Ponieważ nie chce obudzić tabletek nasennych.
Dlaczego blondynki nie potrafią podwoić proporcji w przepisie kuchennym?
Bo nie mogą rozgrzać pieca do 500 stopni…
Co robią dwie blondynki na dachu hangaru z chlebem w ręku?
Karmią helikoptery.
Kawały o blondynce Kawały o Jasiu
Siedzą dwie babeczki na ławeczce jedna mówi:
– Mój Stasiu będzie ogrodnikiem bo ciągle kopie dołki w ogródku.
– A mój Jasiu będzie pilotem bo jak wącha benzynę to mówi babcia, ale odlot!
Kawały o blondynce Kawały o mężach
Parka wprowadza się do małego motelu.
On około 50-tki, pan z brzuszkiem.
Widać że nadziany, złoty Rolex, Mercedes SLK.
Ona – na oko 20-letnia blondynka.
Recepcjonista pyta:
– Zanieść Państwu bagaże?
– Nie, poradzimy sobie.
– A żona na pewno nic nie potrzebuje?
– A dobrze, że mi Pan przypomniał! Macie pocztówki?
Kawały o blondynce Kawały o policjantach
Milicjant zatrzymuje kobietę jadąca zbyt szybko samochodem.
– Nie widziała pani znaku ograniczenia prędkości?
Kobieta nachyla się, zagląda pod siedzenie, wyciąga białą
laskę i mówi:
– Ja jestem niewidoma…
milicjant:
– A to przepraszam bardzo..
Dlaczego blondynka kasuje dwadzieścia cztery bilety autobusowe?
Bo jedzie z zespołem!
Kawały o blondynce Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani nauczycielka powiedziała dzieciom żeby na jutro przyniosły swoje zwierzątka i żeby pokazały co one potrafią.
Pewien chłopiec przyniósł rybki, które potrafią opłynąć całe akwarium.
Dziewczyna przyniosła psa, który potrafił wykonać wszystkie polecenia itd.
Doszło do Jasia.
Jasiu przyniósł żabę raz klepnął tą żabę w tyłek a żaba kła, drugi raz klepnął tą żabę w tyłek a żaba kła.
– Jasiu ale ta żaba zbyt wiele nie potrafi
– Ale niech pani zaczeka
Jasiu trzeci raz klepnął żabę w tyłek a żaba kłantanamera
Kawały o blondynce Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza z budką telefoniczna na plecach.
A on na to:
– Kto pani taki numer wykręcił?
Kawały o blondynce Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Dowcip DniaNauczycielka poleciła dzieciom skonstruować pułapkę na myszy.
Na drugi dzień sprawdza prace.
Podchodzi do Jasia.
Jaś przyniósł deseczkę, w nią wbity gwóźdź i na tym gwoździu serek.
Pani pyta jak to działa, no to on na to, że myszka podchodzi, je serek, aż nagle jej gardziołko nabija się na gwóźdź.
– Ale to makabryczne! Wymyśl coś innego.
Na drugi dzień Jasio przynosi inną deseczkę i na niej w dwóch miejscach przymocowany serek, a między tymi serkami żyletka.
– Jak to działa? – pyta nauczycielka.
– Myszka podchodzi i zaczyna się zastanawiać, który serek zjeść, patrząc to raz na jeden serek, to na drugi. No i tak długo zastanawia się, i kręci główką, aż szyjka przerżnie się na tej żyletce.
– Ale makabryczne! – krzywi się nauczycielka. – Wymyśl coś innego.
Na trzeci dzień przynosi Jasio swój wynalazek.
Pani ogląda pułapkę i pyta:
– Jasiu, dlaczego Twój projekt to tylko mała deseczka?
– To jest moja pułapka na myszy.
– Więc powiedz, jak działa.
– Myszka podchodzi do deseczki, chwyta ją w łapki, wali się nią po głowie i krzyczy: „Nie ma serka, nie ma serka!!!”
Jedna blondynka mówi:
– W piątek jest koniec świata
A druga na to:
– To dobrze bo nie mam planów na weekend
Podchodzi chłopak na dyskotece do dziewczyny i pyta:
– Tanczysz?
– Tańczę, wyszywam, maluję.
– Co ty pleciesz?
– Plotę, haftuję, wyszywam.