Jasiu, dlaczego wczoraj na wywiadówce była Twoja babcia?
– Jasiu, dlaczego wczoraj na wywiadówce była Twoja babcia? – pyta pani.
– Szczerze? – upewnia się Jasiu.
– Szczerze!
– Bo jest głucha.
– Jasiu, dlaczego wczoraj na wywiadówce była Twoja babcia? – pyta pani.
– Szczerze? – upewnia się Jasiu.
– Szczerze!
– Bo jest głucha.
Jasio krzyczy do ojca:
– Tato barometr spadł!!!
– O ile?
– O jakieś dwa metry…
Jasiu zagubił się w mieście i pyta o drogę pewnego Chińczyka:
– Przepraszam, gdzie znajdę kino?
Żadnej reakcji ze strony Chińczyka.
Jaś pyta więc ponownie:
– Czy może mi pan powiedzieć, gdzie znajdę kino?
Znowu nie poskutkowało.
Zdenerwowany chłopiec mówi:
– Czy ja do pana po chińsku mówię czy co?
kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Jasio idzie ulicą z pingwinem.
Spotyka kolegę a kolega do niego:
– Gdzie idziesz z tym pingwinem?
– Nie wiem przybłąkał się
– To idź z nim do zoo.
Jasio wraca z pingwinem i znowu spotyka tego samego kolegę:
– Znowu z pingwinem?
– Byliśmy w zoo a teraz idziemy do kina.
kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie
– Tatusiu, dlaczego ten koziołek nie ma rogów?
– Bo nie jest jeszcze żonaty.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu jest na lekcji i bawi się drutami wystającymi ze ściany.
Panią to bardzo denerwuje i pisze list do rodziców.
Jasiu na lekcji trzepie drutem.
Kawały o informatykach Kawały o komputerach Kawały o Jasiu
Jak się pisze Księżniczka po angielsku?
– Princess…
A Królewicz?
– Prince Polo…
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu zaczepia nauczycielkę i pyta:
– czy można ukarać kogoś za to czego nie zrobi?
– jasne, że nie
– a to nie odrobiłem pracy domowej
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel na lekcji polskiego pyta się Stasia:
– Jaki to czas? Ja się kąpię, ty się kąpiesz, on się kąpie.
– Sobota wieczór, panie profesorze.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasiu przychodzi do domu i mówi do mamy:
– Mamo dostałem 5 w szkole.
– Naprawdę.
– Tak, dwójkę z matematyki, dwójkę z historii i jedynkę z Polskiego.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasiu często kłamał w szkole.
Mama więc kupiła mu wykrywacz kłamstw i włożyła do kieszeni.
– Na wakacje jadę do Egiptu
Wykrywacz:
– Nie wolno kłamać.
– No dobra, w góry…
– Nie wolno kłamać.
– No, nad jezioro…
Z racji tego, że to była ostatnia lekcja nauczycielka składała życzenia każdemu indywidualnie.
– Jasiu, życzę Tobie abyś w wakacje był bezpieczny i żeby nic Ci się nie stało.
Wykrywacz zaczął szaleć:
– NIE WOLNO KŁAMAĆ, NIE WOLNO KŁAMAĆ, NIE WOLNO KŁAMAĆ!