Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasiu mówi mamie, że nauczył się pisać
Przychodzi Jasiu do domu i mówi:
– Mamo, mamo nareszcie nauczyłem się pisać.
– Tak? A co napisałeś?
– Nie wiem bo jeszcze nie umiem czytać.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Przychodzi Jasiu do domu i mówi:
– Mamo, mamo nareszcie nauczyłem się pisać.
– Tak? A co napisałeś?
– Nie wiem bo jeszcze nie umiem czytać.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani nauczycielka w szkole pyta Jasia:
– Dlaczego bocian ma długie nogi?
– Żeby go żaba w d*pę nie ugryzła.
Kawały o blondynce Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Wychodzi baba ze sklepu, w rękach siaty z zakupami.
Przed sklepem dorwał ją ekshibicjonista, rozpiął płaszcz i się okazał.
Babina się zapatrzyła na delikwenta i:
– O Jezu. Jajek zapomniałam kupić .
Jaś pali trawkę w toalecie.
Zaciąga się raz – światło gaśnie.
Zaciąga się drugi raz – światło się zapala.
Po kilku machach słyszy pukanie do drzwi:
– Co ty robisz w tej łazience synku?
– Myję zęby, mamusiu.
– Cztery dni?
Małgosia była grzeczna, dlatego dostała od mamy dwa złote. Zapomniała jednak podziękować.
– Nie masz mi nic do powiedzenia? – podpuszcza ją mama.
Dziewczyna milczy.
– A co ja zawsze mówię tacie, kiedy daje mi pieniądze?
– „Tylko tyle”?
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
-Jasiu, a gdzie Twoje wypracowanie? – pyta nauczycielka Jasia.
– Po drodze, jak szedłem do szkoły, zrobiłem z niego samolot. I wie pani co? Porwali go terroryści!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel opowiada klasie o małpach. Dostrzega, że Jasiu go nie słucha. Zwraca mu więc uwagę:
– Jasiu! Słuchaj uważnie i patrz na mnie, bo nie będziesz wiedziała jak wyglądają małpy.
Wraca mały Jasio z przedszkola, gęba cała podrapana.
Przerażona matka pyta:
– synku co ci się stało?
– nic mamusiu pani nam tylko kazała złapać się za rączki i tańczyć wokół choinka tyle, że dzieci było mało, a choinka zbyt rozłożysta….
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczycielka mówi do Jasia:
– Jasiu, przeczytaj swoje wypracowanie o zimie.
– Zima na polu śnieg, dzieci rzucają się śnieżkami, jezioro zamarzło a na nim wilki się pi..dolą.
– Jasiu, źle! – woła nauczycielka.
– Pewnie, że źle, bo łapy im się ślizgają!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Polak, Rusek i Niemiec jadą pociągiem, nagle coś zaczęło kapać z sufitu.
Rusek na to:
– To wódka,to wódka!
Wziął kieliszek i zaczął pić.
Niemiec:
– To whisky, to whisky!
Wziął kieliszek i zaczął pić.
Na to Polak:
– Chłopaki ,to nie wódka, to nie whisky. To mój Azor sika z walizki!
Kawały o Teściowej Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza i trzyma w ręku szczelnie zamknięty słoik.
– Błagam, niech mi pan powie, co jest w środku, panie doktorze! – prosi z przerażeniem na twarzy.
Lekarz obejrzał słoik i mówi:
– Bez wątpienia tasiemiec, proszę pani.
– To cudownie! – cieszy się baba – Bo ja myślałam, że to cały system nerwowy.
Kawały o mężach Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie
Wnuczek ze świeżo poślubioną małżonką przyjechał do dziadka na wieś.
Po dwóch dniach dziadek niechcący nakrył ich in flagranti.
Pod wieczór pyta wnuczka:
– A co Wy tak dziwnie, tak wiesz…?
– A bo to dziadku wtedy wchodzi dwa centymetry głębiej!
– Uuu – zafrasował się dziadek.
Przez dwa dni dziadka nie ma – siedzi u siebie w pokoju, obłożył się jakimiś starymi kalendarzami, papierem, ołówkami…
W końcu trzeciego dnia nad ranem wchodzi do kuchni.
– Stara! – mówi do babci. – Jesteś niedo*.*na na dwadzieścia kilometrów!