kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Na spacerze: żaba nie myśli
Na spacerze:
– Czy to prawda kochanie, że płazy nie myślą?
– Tak żabciu.
kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Na spacerze:
– Czy to prawda kochanie, że płazy nie myślą?
– Tak żabciu.
Jasiu, który się jąkał poszedł z kolegami do sadu na jabłka. Chłopcy kazali mu stać na czatach.
Jeden mówi do Jasia:
– Jak będziesz kogoś widział to krzycz „chłop”.
Koledzy zbierają jabłka.
Nagle Jasio krzyczy:
– Chłop…chłop…
Chłopcy błyskawicznie zeszli z drzewa i uciekają a Jasio:
– Chłop..chłop..chłopaki zostawcie mi kilka jabłek.
Najlepsze kawały - Top 100 Kawały o Jasiu
Pani mówi do Jasia:
– Jasiu wytrzyj tablicę
– dobrze ale gdzie jest szmata?
– gdzieś w szafie
Podczas gdy Jasio szuka szmaty pani pyta dzieci:
– co napiszecie na tabliczce gdybym umarła?
A Jasio:
– tu leży szmata.
– Jasiu, powiedz jakieś zdanie w trybie oznajmującym
– Koń ciągnie wóz.
– Dobrze Jasiu, a teraz powiedz to w trybie rozkazującym.
– Wio!
Mówi Jaś do babci:
– Babciu, czemu dziadek ma brodę?
– Żeby mu zimno nie było!
– Ale jest lato!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasio niesie szybę.
– Po co ci ta szyba? – pyta kolega.
– Będę budował szybowiec.
– To już nie budujesz czołgu?
– Nie, gąsienice mi uciekły.
Małgosia mówi do Jasia:
– Wczoraj widziałam w lesie krasnoludka, który stał na głowie i pił kozie mleko. Nie wydaje ci się to dziwne?
– To rzeczywiście dziwne, bo niby skąd w lesie wzięło się kozie mleko?
Jasio chwali się kolegom z podwórka:
– A my to już teraz mamy wszystko!
– Skąd wiesz?
– Bo tak mama powiedziała. Jak tata wrócił z sanatorium i przywiózł ze sobą syfilis, to mama krzyczała, że tylko tego nam brakowało!
Kawały o mężach Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie
Twoja stara robi takie chude naleśniki, że mają tylko jedną stronę.
Kawały o blondynce Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Pani w szkole karze Jasiowi napisać jak śpiewają ptaki.
Jasio pisze „Cip,cip,cip”
Na drugi dzień przychodzi do szkoły.
– Jasiu przeczytaj swoja pracę
– Cip,cip,cip
– NIE! źle! Zmaż to gumką
– Nie mam
– To tipeksem!
– Nie mam…
– TO ZLIŻ TO!
Jasio zlizał…
– Przychodzi do domu, z wywieszonym językiem a tata się go pyta:
– Czemu masz taki język?
– Gdybyś wylizał tyle CIP to tez byś miał taki język!
Małgosia wypytuje Jasia na pierwszej randce:
– Jasiu, Ty masz jakieś nałogi?
– Ależ skąd!!
– A masz jakieś hobby?
– Tak, lubię roślinki.
– A jakie?
– Chmiel, tytoń, konopie…
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Księżach
Jest spotkanie do pierwszej komunii św.
Ksiądz rozdaje poświęcone różańce.
Jasio w końcu dostaje swój i zaczyna się nim bawić.
Ksiądz do Jasia:
– Jasiu nie wolno bawić się różańcem.
– Dlaczego?
– Bo w każdym tym koraliku jest aniołek.
– No to aniołki! Karuzela.