Kawały o Alkoholu Kawały o Jasiu Czarny humor
Tylko Chuck Norris potrafi złapać w locie komara
Tylko Chuck Norris potrafi złapać w locie komara za lewe jajo.
Kawały o Alkoholu Kawały o Jasiu Czarny humor
Tylko Chuck Norris potrafi złapać w locie komara za lewe jajo.
Kawały o Szkole Kawały o studentach Kawały o Jasiu
Studentom warszawskich uczelni polecono nauczyć się na pamięć książki telefonicznej a potem zbadano ich reakcje na to polecenie, i tak:
Studenci uniwerku zapytali:
– Po jaką cholerę?
Studenci politechniki zaczęli robić sciągi, a studenci Akademii Medycznej zapytali tylko:
– Na kiedy.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Przychodzi Jaś do domu i mówi do mamy:
– Mamo, mamo mam dwie wiadomości: jedną złą, a drugą dobrą.
– To proszę dobrą – mówi mama.
– Dostałem piątkę z matmy!
– No, a ta zła?
– Tylko żartowałem!
Jaś wraca do domu cały zmoczony:
– Co się stało? – pyta się matka.
– Bawiliśmy się w psy.
– No i co?
– Ja byłem latarnią.
Zbliża się Boże Narodzenie, więc mama Jasia postanowiła mu kupić misia.
Na drugi dzień wchodzi do pokoju, a tam Jaś się nad nim znęca i mama mówi:
– Jasiu nie znęcaj się tak nad nim, bo miś będzie płakał
– Nie będzie płakał, bo mu już wyrwałem oczka!
Kawały o blondynce Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
W piaskownicy:
– Czy może pani powiedzieć synowi, żeby mnie nie udawał?
– Jasiu, przestań robić z siebie idiotę.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani w szkole zawiesza jakiś obrazek na ławce.
Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę.
Wchodzi inny nauczyciel i mówi:
– Jasiu, uważaj bo oślepniesz.
– Pierdzielę, zaryzykuję chociaż na jedno oko.
15 letni Jasiu pyta się babci:
– Babciu, czy nie widziałaś gdzieś przypadkiem moich tabletek z takim napisem LSD?
– Może widziałam, może nie… Pal sześć! Widziałeś smoka w kuchni?
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani od matematyki pyta Jasia:
– Skąd ci przyszło do głowy, że ćwiartka może być większa od połówki?
– To niech pani porówna ćwiartkę słonia i polówkę myszy.
Kawały o Jasiu Czarny humor Kawały o małżeństwie
Rodzinka je sobie spokojnie obiadek.
Nagle wpada Jasiu i mówi:
– Mamo, bracie, babciu, siostro tata powiesił się na poddaszu!!
Rodzinka rzuca łyżki i wstaje od stołu.
Na to Jasiu:
– Prima aprilis!
Na to rodzinka wielkie uff a Jasiu mówi:
– Bo w piwnicy.
Jaskiniowcy proszą McGyvera, żeby pomógł im wygnać wężojaszczura, który nie chce wyjść z ich jaskini.
– Czy próbowaliście go wykurzyć ogniem?
– Tak. Nie pomaga.
– Czy próbowaliście go bić maczugą po łbie?
– Tak. Też nie pomaga.
– A próbowaliście malować mu na ogonie te wasze scenki z
mamutami?
– To też nie pomogło.
McGyver wchodzi do jaskini i pyta wężojaszczura:
– Słuchaj kolego! Czy mógłbyś znaleźć sobie drugą jaskinię? Tamci jaskiniowcy bardzo by tego chcieli.
– Nie ma sprawy, już idę. A nie mogli mi tego powiedzieć sami?