Kawały o blondynce Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach

Pani w szkole pyta dzieci

2014-08-24

Pani w szkole pyta dzieci:
– Jakie zwierzę żyje w Polsce, w naturalnych warunkach, ma 3 litery i w środku „e”?
Dzieci myślą i myślą, nikt nie umie nic wymyślić, w końcu Jasiu wstaje podnosi palec i mówi:
– Proszę pani to jest lew, ale on żyje w ogrodzie zoologicznym, a w naturalnych warunkach żyje jeż.
Pani myśli i mówi:
– No ładnie Jasiu, ładnie bardzo mi się podoba twój tok myślenia.
A jasiu nie głupi i mówi tak:
– Proszę pani, a mogę ja zadać pani zagadkę?
– No słucham Jasiu, pytaj.
– Co to jest? Ma 3 litery w środku „u”, i raz się napina , a raz zwisa zwisem swobodnym.
– Jasiu Ty bezwstydniku jeden, jutro proszę z rodzicami do szkoły, już ja ci pokażę takie bezeceństwa.
A jasiu spokojnie odpowiada:
– Proszę pani, to nie jest to o czym pani myśli, to jest łuk, ale bardzo mi się podoba pani tok myślenia.

Kawały o Jasiu

Przychodzi dziecko do mamy

2014-08-24

Przychodzi dziecko do mamy:
– Mamo, daj mi ciastko.
– Weź sobie sam.
– Ale ja nie mam rączek…
– Nie ma rączek, nie ma ciasteczka.

Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach Czarny humor

Zakład psychiatryczny

2014-08-24

Zakład psychiatryczny.
Pacjent chodzi po korytarzu ze szczoteczką do zębów na smyczy. Podchodzi do niego lekarz i pyta:
– Jak się czuje pański piesek?
– Jaki pies? Panie doktorze tak sobie szczoteczkę do zębów na sznurku ciągnę.
Lekarz zadowolony biegnie do innych lekarzy powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał.
W tym momencie pacjent zwraca się do szczoteczki do zębów:
– Te… Azor patrz jak go wykiwaliśmy.

Kawały o Jasiu

Jasiu wraca do domu i rozpaczliwie płacze

2014-08-24

Jasiu wraca do domu i rozpaczliwie płacze:
– Co się stało?
– Łowiliśmy ryby z tatą, aż tu nagle trafiła się naprawdę wielka sztuka ale jak zaczął ją wyciągać, to się zerwała.
– Daj spokój Jasiu. To nie jest powód do płaczu. Powinieneś się z tego śmiać.
– I tak zrobiłem mamusiu…

Kawały o Jasiu

Jasiu woła Małgosie w krzaki

2014-08-24

Jasiu woła Małgosię w krzaki i prosi aby włożyła mu rękę w majtki.
Zawstydzona Małgosia daje się w końcu namówić, weszła w krzaki i robi to o co ją Jaś poprosił.
Jasiu z dumą mówi:
– czujesz jaki twardy!
– no no czuję,
– czujesz jaki długi!
– tak tak długaśny,
– czujesz jaki ciepły!
– ach tak cieplutki,
– ale się zesrałem!

kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu Śmieszne zagadki

Zomowcy pojechali na biwak

2014-08-24

Zomowcy pojechali na biwak i spotkali tam drużynę harcerzy. Założyli się z nimi kto sprowadzi z lasu większe zwierze.
Harcerze na drugi dzień przyprowadzili na łańcuchu niedźwiedzia. A
zomowcy – zajączka. Harcerze w śmiech. Zomowcy bez słowa chwycili palki i dawaj lać zajączka po grzbiecie. Po 5 minutach zajączek wrzasnął:
– Dobra! Przyznaje się! Jestem żubrem!

Kawały o Jasiu

Jaś widzi ludzki szkielet

2014-08-24

Jaś widzi na obrazku ludzki szkielet.
– Dziadku, co to jest?
– To jest szkielet.
Tyle zostaje z człowieka po śmierci.
– Aha! Czyli do nieba idzie tylko mięsko?

Kawały o Jasiu

Koniec roku szkolnego

2014-08-24

Koniec roku szkolnego.
Jasiu przychodzi do domu po rozdaniu świadectw i mówi :
– Tato dobra wiadomość, szkoła przedłużyła ze mną kontrakt na 6 klasę.

Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach

Tato, pokaz jak biegają słoniki!

2014-08-24

– Tato, pokaz jak biegają słoniki!
– Ale już pokazywałem ci dzisiaj trzy razy.
– Tato, ja chcę jeszcze.
– No dobrze, ale to już ostatni raz. Pluton! Maski p-gaz włóż i jeszcze dwa okrążenia!

Kawały o Jasiu

Jasio pyta ojca o transwestytę

2014-08-24

Jasio pyta ojca:
– Tato, kto to jest transwestyta?
– Nie wiem, ale spytaj matki, on będzie wiedział.

kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu Czarny humor

Idzie myśliwy do jaskini niedźwiedzia

2014-08-24

Idzie myśliwy do jaskini niedźwiedzia i zauważył małego niedźwiadka i pyta:
– Jest mama?
– Nie ma
– Jest tata?
– Nie ma
– To mały szczeniaku pożegnaj się z życiem!
– Babcia!

Kawały o Babci Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach

Wchodzi młody chłopak do autobusu

2014-08-23

Wchodzi młody chłopak do autobusu i siada. Obok przyszła stara babka i mówi:
– może byś wstał synu??!!
a on na to:
– ja wstanę, a pani usiądzie – nie, nie, nie ma głupich!