Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach

Na lekcji biologii Pani nauczycielce mucha siada na biuście

2019-09-29

Na lekcji biologii Pani nauczycielce mucha siada na biuście.
A ona nie może jej zabić.
Zdenerwowana pani powiedziała klasie, że kto zabije muchę ten ma na koniec szóstkę z biologii.
Cała klasa rzuciła się na muchę tylko nie Jasiu.
Pani się pyta Jasia:
– Jasiu czemu nie gonisz muchy przecież masz dwójkę na koniec?
– Nie chce mi się.
Po pół godzinie cała klasa leży zmęczona na podłodze, a mucha cały czas lata po suficie.
A Jasio podnosi palec a mucha siada mu na niego.
Pani się pyta Jasia:
– Jasiu jak Ty to zrobiłeś?
– Przecież nie na darmo przez pół godziny trzymałem palec w d*pie.

Kawały o Jasiu

Pyta pani Jasia

2019-09-26

Pyta pani Jasia:
– Jasiu, co to jest Unia Europejska?
Jasiu bez chwili zastanowienia odpowiada:
– Owad? Mucha jakaś ?
– Skąd ci to przyszło do głowy ?
A Jasiu na to:
– Bo mi tata mówi, że ta cała unia to mu koło chuja lata…

Kawały o Jasiu Czarny humor

Jasiu miał lecieć samolotem

2019-09-22

Jasiu miał lecieć samolotem.
Tak wypadło, że obok niego usiadł sympatyczny staruszek.
Samolot tylko co wystartował, kiedy dziadek zwrócił się do Jasia mówiąc:
– Może porozmawiajmy. Słyszałem, że lot mija szybciej, kiedy się rozmawia…
Jasiu, który właśnie otworzył książkę, zamknął ją powoli i powiedział do towarzysza podróży:
– A o czym chciałby pan porozmawiać?
– Och, nie wiem, może o energii jądrowej? – zażartował staruszek
– Ok – powiedział Jasiu – to mogłoby być nawet interesujące. Ale pozwoli mi pan zadać najpierw jedno pytanie? Koń, krowa i jeleń – wszystkie te zwierzęta jedzą trawę. Ale jeleń wydala małe kulki, krowa płaski pasztecik a koń produkuje kępy wysuszonej trawy. Jak pan przypuszcza, dlaczego tak się dzieje?
– O rany… – powiedział dziadek – nie mam zielonego pojęcia.
– Człowieku – odparł Jasiu – chcesz ze mną dyskutować o energii jądrowej, jak nawet nie masz pojęcia o g*wnie?!

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach

W klasie pierwszej

2019-09-20

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły.
Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji „najświeższej” w szkole nauczycielki.
Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
– Ala ma kota.
Nawrót i pytanie do klasy:
– co ja napisałam? Cisza – jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No, no, Jasiu?
Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
– Ale ma dupę! – mówi Jaś.
– Pała! – wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
– Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.

Kawały o Jasiu Kawały o Księżach

Jasiu nie wierzył w Boga, rodzice wpadli na pomysł, żeby powiedzieć księdzu o Jasiu.

2019-09-19

Jasiu nie wierzył w Boga, rodzice wpadli na pomysł, żeby powiedzieć księdzu o Jasiu.
Na drugi dzień ksiądz przychodzi do Jasia i się pyta:
– Jasiu dlaczego nie wierzysz w Boga?
– Bo go nie ma.
– Jak to go nie ma? Bóg jest wszędzie.
– A u Kowalskiego w piwnicy też jest?
– Też jest
– Takiego ch*ja! Kowalski nie ma piwnicy!