kawały o zwierzętach Kawały o sąsiadach Kawały o Jasiu

Jasiu z sąsiadem postanowili zważyć świnię

2019-03-12

Jasiu z sąsiadem postanowili zważyć świnię.
Ponieważ nie mieli wagi ani odważników, na duży kamień położyli długą deskę. Na jedna stronę deski wprowadzili zwierzę, a na drugą zaczęli kłaść kamienie, aż do uzyskania równowagi.
Gdy im się to udało, Jasiu powiedział zadowolony:
– W porządku ! Teraz tylko wystarczy zgadnąć, ile ważą kamienie

Kawały o sąsiadach Kawały o Jasiu

Jasiu poszedł nad rzekę łowić ryby.

2019-03-11

Jasiu poszedł nad rzekę łowić ryby.
Rozpalił ognisko i już miał zarzucić wędkę, gdy zauważył kurę idącą w jego stronę. Nie namyślając się, złapał ją oskubał, upiekł i zjadł.
Nagle patrzy, drogą biegnie sąsiadka i woła:
– Jasiu, nie widziałaś mojej kury ?
Jasiu rozgląda na pióra leżące u jego stóp i mówi:
– Rozebrała się i popłynęła na drugą stronę rzeki

Kawały o Jasiu

Pani pyta Jasia

2019-03-11

Pani pyta Jasia:
– Jasiu, powiedz nam skąd się bierze prąd?
A Jasiu na to:
– Z Afryki.
– A czemu akurat z Afryki?
– Bo jak wyłączą prąd, to tata zawsze mówi – znowu te małpy wyłączyły prąd.

Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach

Pani na lekcji

2019-03-06

Pani na lekcji:
-Niech ktoś ułoży zdanie z jednym ptakiem.
Zgłasza się Jasiu:
-Mój tata przyszedł do domu pijany jak szpak.
-Brawo a spróbuj z dwoma ptakami.
-Mój tata przyszedł do domu pijany jak szpak, wywinął orłą.
-Brawo Brawo. Dostaniesz piątkę jak ułożysz z trzema ptakami:
-Mój tata przyszedł do domu pijany jak szpak wywinął orła i puścił pawia.
-Jasiu postawię Ci szóstke jak ułożysz z pięcioma ptakami.
-Mój tata przyszedł do domu pijany jak szpak wywinął orła puścił pawia a z nosa poleciały mu dwa gile
-Jasiu zdasz z Polskiego z 6 jeśli ułożysz z 6 ptakami.
-Mój tata przyszedł do domu pijany jak szpak wywinął orła puścił pawia z nosa poleciały mu dwa gile a potem znowu poszedł chlać na sępa.

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Czarny humor

Siedmioletni chłopczyk idzie chodnikiem

2019-03-02

Siedmioletni chłopczyk idzie chodnikiem w drodze ze szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi :
chłopcze, wsiadaj do środka, to dam Ci 10 złotych i lizaka !
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli
toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku …
no wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy !
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku …
Samochód nadal powoli jedzie za nim.
Znowu się zatrzymuje …moja ostatnia oferta:
50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups – wsiadasz? !
Oj odczep się….. Tato!!!! Kupiłeś Matiza?, to musisz z tym żyć ……..
mnie w to nie mieszaj…………..!!!