– Tatusiu, czy mamusia na pewno przyjeżdża tym pociągiem?
– Tatusiu, czy mamusia na pewno przyjeżdża tym pociągiem?
– Nie piernicz głupot Jasiu, tylko rozkręcaj te tory!
– Tatusiu, czy mamusia na pewno przyjeżdża tym pociągiem?
– Nie piernicz głupot Jasiu, tylko rozkręcaj te tory!
kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu Śmieszne zagadki
Pani zapytała dzieci kim są ich rodzice i ile zarabiają.
Zgłasza się Ola i mówi:
– Moja mama jest prostytutką. Wychodzi do pracy tylko wieczorem, w domu zawsze jest obiad no i mamy kupę kasy.
Następnie zgłasza się Karol i mówi:
– Mój tato jest policjantem. Zawsze może sobie dorobić na boku, więc nie narzekamy na brak kasy.
W końcu zgłasza się Jasiu i mówi:
– Mój tato jest kierowcą TIR-a i gdyby nie k**wy i policjanci to też mielibyśmy kupę kasy.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu siedzi na lekcji i pani się go pyta:
– Jasiu gdzie położyć papugę?
– Wy****dolić ją na szafę
– Jasiu jeżeli jeszcze raz tak powiesz to idziemy do dyrektora
– To gdzie położyć papugę?
– Wy****dolić ją na szafę
– Jasiu idziemy do dyrektora
Później..
Dyrektor się pyta:
– Jasiu co zrobiłeś?
– No bo pani nauczycielka spytała gdzie położyć papugę, a ja powiedziałem, żeby wy****dolić ją na szafę
A dyrektor:
– A po ch*j tak wysoko?
Pan od matematyki pyta się Jasia:
– Ile to jest 5+5?
Jasiu przebierając palcami w kieszeni mówi
– To jest 11
Jasiu chwali się koledze:
– Wiesz, na urodziny dostałem od rodziców rowerek i trąbkę.
– A z czego cieszysz się bardziej?
– Yyy… Chyba z trąbki.
– A dlaczego?
– Bo tata daje mi codziennie 50 zł, żebym przestał grać.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu pyta się nauczyciela:
– Ile jest 2+2?
Nauczyciel odpowiada: 4. Jasiu wyciąga CKM`a i strzela mu w głowę.
Gieniu się pyta Jasia:
– Dlaczego to zrobiłeś?
– Za dużo wiedział.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczycielka pyta dzieci:
– Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?
– Rzepa, proszę pani – wyrywa się z odpowiedzią Jaś.
– Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.
– Nie, proszę pani! Pani nigdy nie oberwała rzepą po jajach.
Pani na polskim każe dzieciom opisać, jak wygląda praca dyrektora. Po chwili pyta Jasia:
– A ty czemu nic nie piszesz?
Na to Jasiu odpowiada:
– Czekam na sekretarkę.
Tata do Jasia:
– Jasiu, pora porozmawiać o seksie.
– Dobra ojciec, co chcesz wiedzieć?
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach Religijne
Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery tematy:
1. Monarchia
2. Seks
3. Religia
4. Tajemnica
Powiedziała też, że kto skończy jako pierwszy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go jednak, żeby odczytał swoje wypracowanie.
Jasiu z dumą:
– Zerżnięto królową! – Mój Boże! Kto?!
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
– Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem – mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki.
– Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
A Jasiu na to:
– A kto lubi, będziemy uważać.
Pani do Jasia:
– Jasiu, na stole są 2 muchy. Jedną zabijam. Ile much zostaje na stole?
A na to Jasiu wyciąga proce i mówi:
– Jest pani aresztowana za maltretowanie zwierząt!