Ciociu, czy wetknęłabyś nos w gniazdo szerszeni?
– Ciociu, czy wetknęłabyś nos w gniazdo szerszeni?
– Ależ Kaziu, co Ci przychodzi do głowy?
– Bo mamusia mówiła, że Ty wszędzie wtykasz nos!
– Ciociu, czy wetknęłabyś nos w gniazdo szerszeni?
– Ależ Kaziu, co Ci przychodzi do głowy?
– Bo mamusia mówiła, że Ty wszędzie wtykasz nos!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Pani pyta dzieci:
– Kto ułoży zdanie z rzeczownikiem cukier?
Zgłasza się Jasiu i mówi:
– Piję herbatę z cytryną.
– A gdzie cukier, Jasiu?
– Rozpuścił się.
Kawały o Babci Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza w Wigilię i mówi… ludzkim głosem.
Tata pyta się Jasia:
– dlaczego jesz zupę nożem?
– bo widelec przecieka
Kawały o sąsiadach Kawały o Jasiu
Pani kazała nauczyć się Jasiowi piosenki.
Przychodzi Jasiu do domu i mówi do mamy :
– Mamusiu naucz mnie piosenki
– Ty stara krowo, Ty stara krowo
Idzie do tatusia:
– Tatusiu naucz mnie piosenki
– Nie rób mi tego, nie rób mi tego
Idzie do braciszka:
– Braciszku naucz mnie piosenki
– Za supermena, za supermena
Idzie do sąsiada:
– Sąsiedzie naucz mnie piosenki
-A przewieść Cię taczką?
Następnego dnia przychodzi do szkoły i pani się pyta:
– Jasiu nauczyłeś się piosenki?
– Ty stara krowo, Ty stara krowo
– Jasiu jeszcze raz, a pójdziesz do dyrektora
– Nie rób mi tego, nie rób mi tego
– Za kogo Ty się uważasz?
– Za supermena, za supermena
– Jasiu idziemy do dyrektora
– A przewieźć Cię taczką?
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach Czarny humor
Nauczycielka na lekcji do dzieci:
– Kim jest dla nas Bóg?
Zgłosiła się Magda:
– Jest pasterzem.
– A kim my jesteśmy dla Boga? – pyta się znowu nauczycielka.
Nagle cisza w klasie nikt nie odpowiada.
Wtem zgłasza się Jasiu
– Jesteśmy stadem baranów.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Przychodzi Jasio do apteki:
– Czy jest niesteta?
– Jaka niesteta?
– No przecież mówiła pani wczoraj niektórym ludziom „Niestety nie ma”.
– Jagusia! Jagusia! – krzyczy gospodyni – Dalaś krowom?
– Nie, oborowemu!
Przychodzi Tata z Jasiem do sklepu i Jasiu się pyta:
– Tato czemu przyszliśmy tak późno do sklepu?
Tata na to:
– Nie gadaj ino piłuj kłódkę!
Jasiu jest z babcią w kuchni i po obiedzie Babcia mówi:
– Odpocznę sobie nieco po tym obiedzie
Jasiu na to:
– nie odpoczywaj w kuchni – spoczywaj w pokoju.
Dlaczego na liniach wysokiego napięcia do Wąchocka druty wymienia się na kolczaste?
Bo Wąchock leży na górce i po zwykłych prąd się ślizgał.
– Mamo, z mego listu do św. Mikołaja wykreśl kolejkę elektryczną, a wpisz łyżwy.
– A co, nie chcesz już pociągu?
– Chcę, ale jeden już znalazłem w Waszej szafie.