Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach Kawały o Nauczycielach
W Rosji, w szpitalu operują
W Rosji, w szpitalu operują. Spirit, spirit, spirit, skalpel, spirit, spirit, ogórca.
Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach Kawały o Nauczycielach
W Rosji, w szpitalu operują. Spirit, spirit, spirit, skalpel, spirit, spirit, ogórca.
– Jakie ryby najbardziej lubią lekarze?
– Duże sumy!
Kawały o blondynce Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Proszę doktora, cierpię na zaniki pamięci..
– Od kiedy?
– Co od kiedy?
Kawały o Alkoholu Kawały o lekarzach Czarny humor
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
– Proszę pana ja mam tasiemca!
-To proszę jeść przez tydzień ciastka i popijać je mlekiem.
Po tygodniu przychodzi i mówi:
– Nie pomogło!
– To proszę pić samo mleko.
Na drugi dzień wychodzi tasiemiec i mówi:
– A ciacho gdzie?
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o lekarzach
Przychodzi facet do lekarza i mówi: panie doktorze mam kłopoty z potencja! Zaraz zobaczymy, proszę oto słoik niech pan idzie za parawan i tam odda nasienie! Mija 15 minut, słychać stękania, sapania. Nagle lekarz nie wytrzymuje i mówi: proszę pana!!! A już doktorze, już, bo ja tego słoika nie mogę odkręcić!…..
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, coś mi śmierdzi w nosie.
Lekarz zagląda i mówi:
– Koza pani zdechła.
Kawały o blondynce Kawały o lekarzach
Przychodzi blondynka do lekarza a lekarz też głupek.
Co można zdjąć z pielęgniarki pracującej na nocnym dyżurze?
Lekarza pracującego na nocnym dyżurze.
Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
Jaka jest różnica między zakładem fryzjerskim, a urzędem skarbowym?
– W urzędzie golą dokładniej.
Kawały o lekarzach Kawały o Nauczycielach
Faceta rannego w wypadku samochodowym przewieziono do szpitala. Lekarz po pobieżnym przebadaniu i założeniu opatrunku oświadczył pacjentowi, że jutro będzie mógł wrócić do domu.
Nazajutrz rano lekarz wpada do sali i woła:
– Dopiero dziś przeczytałem w gazecie opis tego strasznego wypadku. Musi pan u nas poleżeć co najmniej dwa tygodnie!
kawały o zwierzętach Kawały o lekarzach
Przychodzi żaba do lekarza i mówi:
– panie doktorze coś mnie szczypie w stawie
A lekarz na to:
– to pewnie rak.
Kawały o lekarzach Czarny humor
W szpitalu dla anorektyków.
Anorektyk woła pielęgniarkę:
– Siostro pająk…
– Niech Pan się nie wygłupia duży pan jest.
Po chwili.
– Siostro pająk…
– No co pan wygaduje.
Po chwili.
Anorektyk krzyczy stłumionym głosem:
– Gdzie mnie wleczesz bestio?!