Kawały o lekarzach Czarny humor
Pacjent szpitala okropnie się krzywi
Pacjent szpitala okropnie się krzywi:
– tfu, ohyda. Nie możecie zapisać innego lekarstwa?
Ależ to nie lekarstwo, to obiad.
Kawały o lekarzach Czarny humor
Pacjent szpitala okropnie się krzywi:
– tfu, ohyda. Nie możecie zapisać innego lekarstwa?
Ależ to nie lekarstwo, to obiad.
Kawały o blondynce Kawały o mężach Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza z sufitem na głowie, a lekarz się pyta:
– Co pani dolega?
– Powalił mnie mój ulubiony koncert.
Góral przyprowadził swoja żonę będącą w ciąży na badania okresowe.
Lekarz zbadał gaździnę, przyjął honorarium, pożegnał.
Do gabinetu wchodzi mąż i pyta o zdrowie żony.
Lekarz odpowiada:
– No cóż, u waszej żony jest ciąża pozamaciczna.
Chłop zbladł i nerwowo sięga po portfel.
– Nie trzeba gazdo, żona już płaciła.
– Panie doktorze, macie tu 100 tysięcy i nie mówcie nikomu, że pozamaciczna, bo jeszcze chłopy mnie wyśmieją, żem nie trafił tam, gdzie trzeba.
Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
Przychodzi kobieta do lekarza i skarży się na złe samopoczucie.
Lekarz ją bada i wygląda na to, że wszystko gra.
No, ale kobieta się skarży dalej.
Na bóle głowy, brzucha i koniecznie chce dowiedzieć się przyczyny.
Lekarz się zamyślił.
Po chwili wziął szklankę i kazał nasikać kobiecie do szklanki.
Nasikała. Lekarz wziął szklankę pod światło.
Spróbował. Tu też wszystko gra.
Myśli, myśli. Nagle się zerwał, wziął kaczkę lekarską.
Nasrał do niej, zamieszał łyżeczką i mówi do kobiety, żeby spróbowała.
Na co kobieta z oburzeniem:
– Panie doktorze!
– Już wiem! BRAK APETYTU!
Kawały o blondynce Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza a lekarz się pyta:
– Czy nie przeszkadza Pani, że mieszka pani przy autostradzie?
– Nnnnniiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeee!
Przychodzi baba do lekarza z padaczką, a lekarz mówi:
– Dyskoteka piętro niżej.
Przychodzi baba do lekarza, a tu lekarz biega dookoła biurka.
– Co pan doktor robi?
– A jestem lekarz okręgowy!
Kawały o Teściowej Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Zrobiłam kupę.
– Ale dlaczego kupę?
– Bo kazał mi pan zrobić coś na własną rękę!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o lekarzach
Renciści nie będą operowani na prostatę, bo mają czas do sikania.
Kawały o blondynce Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza z śledziem na czole, i nic nie mówi. Więc lekarz się pyta:
– Co pani dolega??
– Panie doktorze: KTOŚ MNIE ŚLEDZI!!!=)
Kawały o sąsiadach Kawały o lekarzach
Kowalska poszła do lekarza a ten postawił diagnozę – nowotwór.
Wróciła do domu i opowiada mężowi, że ma nowotwór.
Podsłuchała ich przygłucha sąsiadka i poszła do doktora:
– Panie doktorze, ja też chcę nowy otwór.
Lekarz popukał się w czoło.
– Nie, nie tu, bo mi stary jajami oczy powybija.