Kawały o Babci Kawały o lekarzach
Jak garbata baba zagląda do lekarza
Przychodzi garbata baba do lekarza a lekarz się jej pyta:
– co się pani tak skrada?
Kawały o Babci Kawały o lekarzach
Przychodzi garbata baba do lekarza a lekarz się jej pyta:
– co się pani tak skrada?
Przychodzi pół baby do lekarza.
Lekarz się pyta:
-Jak się pani nazywa?
-Ba.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o lekarzach
– Panie doktorze, proszę mi powiedzieć, ile będę żył?
– Ile ma pan lat?
– Trzydzieści pięć.
– Pije pan?
– Nie.
– Pali pan?
– Nie.
– A kobitki pan używa?
– Nie.
– Panie, to po diabla chcesz pan jeszcze dłużej żyć?!
Kawały o lekarzach Czarny humor
W szpitalu psychiatrycznym idzie pacjent ze szczoteczką do zębów na smyczy.
Przechodzący lekarz mówi do niego:
– O…jaki ładny piesek, panie Nowak.
– Co pan, panie doktorze, zwariował pan? Przecież to szczoteczka do zębów!
Lekarz trochę zmieszany poszedł do gabinetu, a świr na to (do szczoteczki na smyczy):
– Widzisz Azor, jak żeśmy pana doktora w konia zrobili?
– Dlaczego wypisujesz do domu tego pacjenta spod ósemki – pyta psychiatra psychiatry.
– Bo on już jest wyleczony! Wczoraj wyciągnął z basenu innego pacjenta, który się topił!
– Tak, ale potem go powiesił żeby wysechł!
Kawały o Pijakach Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza z kulą w głowie, a lekarz pyta:
– Co też pani do głowy strzeliło?
Kawały o lekarzach Czarny humor
Lekarz w szpitalu psychiatrycznym bada trzech swoich pacjentów.
– Ile jest dwa razy dwa? – pyta pierwszego.
– Piec tysięcy.
– Ile jest dwa razy dwa? – pyta drugiego.
– Piątek.
– Ile jest dwa razy dwa? – pyta zupełnie zrezygnowany trzeciego pacjenta.
– Cztery.
– Świetnie! – wykrzykuje uradowany lekarz. – Proszę powiedzieć, w jaki sposób uzyskał pan ten wynik?
– To proste. Podzieliłem piec tysięcy przez piątek.
Kawały o blondynce Kawały o lekarzach
przychodzi baba do lekarza i pyta:
– W jakich porach pan przyjmuje?
– W dżinsach
Kawały o Babci Kawały o lekarzach Kawały o Nauczycielach
Przychodzi baba do lekarza a lekarz się jej pyta:
– Kim Pani jest z zawodu?
– Nauczycielką.
– Taaa? To niech mi Pani pałę postawi.
Kawały o blondynce Kawały o lekarzach
Przychodzi blondynka do lekarza z żabą na głowie.
Lekarz się pyta:
-co pani dolega?
Żaba odpowiada:
-coś mi się do d*py przykleiło.
Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach Czarny humor
Zakład psychiatryczny.
Pacjent chodzi po korytarzu ze szczoteczką do zębów na smyczy. Podchodzi do niego lekarz i pyta:
– Jak się czuje pański piesek?
– Jaki pies? Panie doktorze tak sobie szczoteczkę do zębów na sznurku ciągnę.
Lekarz zadowolony biegnie do innych lekarzy powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał.
W tym momencie pacjent zwraca się do szczoteczki do zębów:
– Te… Azor patrz jak go wykiwaliśmy.
Panie doktorze za ile ta operacja? – pyta się pacjent.
Za 3 tysiące – odpowiada lekarz.