Kawały o lekarzach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Do lekarza zgłasza się starsze małżeństwo

2015-04-19

Do lekarza zgłasza się starsze małżeństwo. Mąż wchodzi do gabinetu jako pierwszy.
– Jak się pan czuje? – pyta lekarz.
– Doskonale – odpowiada mężczyzna. – A wie pan co, panie doktorze? Jak wczoraj wstałem w nocy, żeby się wysiusiać, światło samo się zapaliło w toalecie, a gdy wychodziłem, samo zgasło.
Lekarz zostawia go na chwilę, by porozmawiać z siedzącą w poczekalni żoną.
– Sądzę, że z pani mężem nie jest dobrze. Powiedział mi, że w nocy wstał do toalety i że światło samo się zapaliło, gdy wszedł, i samo zgasło, gdy wyszedł.
– O nie! Niech pan nie mówi, że znowu nasikał do lodówki!

Kawały o mężach Kawały o lekarzach Kawały o małżeństwie

Pani doktor nie może zasnąć

2015-04-15

Pani doktor nie może zasnąć – rozum walczy w niej z sumieniem.
Sumienie: „Nie można spokojnie zasnąć, kiedy się zdradziło męża!”
Rozum: „A to niby dlaczego! Jeśli maż wiecznie zajęty, nie ma czasu na seks, bo ciągle pracuje – to i święta by uległa. Dobrze zrobiłaś… „spij spokojnie, spij”…
Sumienie: „Zdrada zdradzie nierówna! Kopulować z pacjentem – to naruszenie etyki lekarskiej!”
Rozum: „Tak? A przypomnij sobie Zalewską z Polikliniki. Ona regularnie sypia z pacjentami i wszyscy są zadowoleni, wszystkim jest dobrze.”
Sumienie milknie.
Kobieta zapada powoli w sen…
Nagle – sumienie odzywa się nieśmiałym szeptem:
„No, ale Zalewska nie jest weterynarzem!”

Kawały o lekarzach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Przychodzi para od seksuologa i mówi

2015-04-05

Przychodzi para od seksuologa i mówi:
– Panie doktorze, jest nam ze sobą dobrze ale jednak coś jest nie tak!
Seksuolog na to:
– No dobrze, proszę się rozebrać i pokazać co jest nie tak!
Para kocha się namiętnie. Gdy skończyła seksuolog mówi:
– Proszę państwa ja nic tu nie widzę! Wszystko jest jak najbardziej ok.
Para na to:
– Nie, nie, panie doktorze, coś jest nie tak!
Małżeństwo znów zaczyna się kochać! Sytuacja powtarza się kilka razy! Zmartwiony lekarz mówi:
– Proszę państwa, ja nic tu nie widzę, wręcz uważam, że państwo robią to doskonale. Ale jeżeli coś jest nie tak, to ja zadzwonię do swojego kolegi!
Seksuolog dzwoni i mówi do kolegi:
– Słuchaj, jest u mnie taka para, która twierdzi, że coś jest nie tak, ale kochają się jak najęci!
– Taki niski, łysy i blondyna? – pyta go kolega.
– No tak i co z tego?
– Ty, stary, ty goń ich! Oni chaty nie mają!