Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Żona pyta męża
Żona pyta męża:
– Kochanie, jakie kobiety podobają Ci się najbardziej, piękne czy mądre?
Mąż odpowiada:
– Ani takie, ani takie, Ty mi się najbardziej podobasz.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Żona pyta męża:
– Kochanie, jakie kobiety podobają Ci się najbardziej, piękne czy mądre?
Mąż odpowiada:
– Ani takie, ani takie, Ty mi się najbardziej podobasz.
Kawały o Nauczycielach Kawały o małżeństwie
Jedzie polskie małżeństwo angielskim pociągiem.
Na przeciwko siedzi zasłonięty gazetą zaczytany Anglik.
Mąż nagle sięga po kanapkę, bo zgłodniał, ale trąca go żona i mówi:
– To niekulturalnie tak. Może zapytaj go, czy chce też kanapkę.
Mąż zapukał w kolano Anglika.
Ten wychyla się zza gazety.
– A sandwich? – pyta mąż.
– No, thanks – mówi Anglik.
Mąż zjadł kanapkę, chce popić herbatą, ale żona znowu mówi do niego:
– Słuchaj, jest piąta. Oni mają teraz czas na herbatę, może go poczęstujemy?
Mąż znowu zaczepia Anglika:
– A cup of tea?
– No thanks – odmawia Anglik.
Żona jednak kombinuje dalej:
– Ja wiem. My się nie przedstawiliśmy, to bardzo niekulturalne.
Mąż westchnął, ale znów zaczepia Anglika.
Ten wychyla się zza gazety.
Mąż zaczyna przedstawiać żonę:
– My wife.
– No thanks – przerywa mu Anglik.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
– Misiu – mówi mąż do żony – zaprosiłem kolegę na kolację.
– Co? Czyś ty zwariował?! W domu jest bałagan, nie poszłam na zakupy, naczynia są brudne i nie zamierzam gotować kolacji!
– Wiem.
– To po co zaprosiłeś kolegę na kolację?
– Ponieważ biedaczek myśli o żeniaczce.
Kawały o Teściowej Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Teściowa siedzi przy stole i kiwa głowa, nic nie słyszy, bo jest głucha. W pewnej chwili zięć się pyta:
– Mama a zjesz pawulon?
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Przychodzi małżonek do swej zony po latach, a ona mu mówi:
– Dlaczego mnie nigdy nie przeprosiłeś?
– Dobra może być tak? Przepraszam, że za ciebie wyszedłem.
Kawały o Jasiu Czarny humor Kawały o małżeństwie
Rodzinka je sobie spokojnie obiadek.
Nagle wpada Jasiu i mówi:
– Mamo, bracie, babciu, siostro tata powiesił się na poddaszu!!
Rodzinka rzuca łyżki i wstaje od stołu.
Na to Jasiu:
– Prima aprilis!
Na to rodzinka wielkie uff a Jasiu mówi:
– Bo w piwnicy.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem.
– Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od ciebie!
Mąż odrywa wzrok od telewizora:
– A ta zła?
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
– Dlaczego oskarżony nie zwrócił pierścionka właścicielowi?
– Bo… proszę wysokiego sądu było na nim napisane: „Twój. Na
zawsze twój”.
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Lepperowi śniły się w nocy ziemniaki.
Poszedł do wróżki, żeby dowiedzieć się co to znaczy.
A wróżka do niego:
– Albo ćię wykopią na jesień albo Cię posadzą na wiosnę.
Kawały o mężach Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie
Kazik od zawsze robił to co lubił: całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał.
Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.
– Co ty do k….y nędzy robisz w moim łóżku? I kim do cholery jesteś?
– To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie dodał.
– Że co? Twierdzisz, że jestem martwy? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!
– To nie takie proste. Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie.
Kazio pomyślał przez chwilę i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące.
Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
– Chcę powrócić jako kura – odpowiedział.
W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury.
Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje.
Wtedy podszedł do niego kogut.
– Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr. Jak ci się podoba bycie kurą?
– No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje
– Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko
– Jak mam to zrobić?
– Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił.
Nagle chlus i jajko było już na ziemi.
– Łoł to było zajebiste – powiedział Kazik.
Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo.
Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony:
– Kazik co ty robisz? Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!
Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Kowalska spotyka Nowakową.
-Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
-A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
Kawały o studentach Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
5 kłamstw studenta:
1. Od jutra nie piję
2. Od jutra nie palę
3. Od jutra zaczynam się uczyć
4. Nie, dziękuję nie jestem głodny
5. Kochanie, jak zdejmiesz sukienkę i zgasisz światło to nic ci nie zrobię.