Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Fąfara , Kubal i Ewald z żonami wybrali się nad jezioro

2018-03-03

Fąfara , Kubal i Ewald z żonami wybrali się nad jezioro. Był straszny upał więc Fąfara z Ewaldem od razu zabrali się do konsumowania piwa. Kubal zwietrzył swoją szansę i poszedł za Fąfarową.
– Pani Fąfarowa , jaki piękny dzień mamy dzisiaj , a pani jak pięknie wygląda w tym przezroczystym kostiumie zwłaszcza kiedy się zamoczy. A może byśmy popłynęli na tamtą wyspę i spokojnie się poopalali…
– Panie Kubal , może wszedłby pan głębiej do wody , po co wszyscy mają WIDZIEĆ o czym rozmawiamy…

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Mąż kładzie się do łóżka i szepcze do żony

2018-03-01

Mąż kładzie się do łóżka i szepcze do żony:
– Nie mam slipek.
-Jutro Ci upiorę

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Kiedy kończy się feminizm?

2018-02-28

Kiedy kończy się feminizm?
– Gdy trzeba wnieść szafę na ósme piętro.

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

W wojsku wszyscy odliczali dni do cywila

2018-02-19

W wojsku wszyscy odliczali dni do cywila. Tak wczesny pobór jest błędem. Należy wzywać po 5-10 latach pożycia rodzinnego. Dwa lata bez żony, teściów, gówniaków, zakupów, remontów – nikt by się nie uchylał.

Kawały o mężach Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie

Kolega do kolegi

2018-02-13

Kolega do kolegi.
– Czy Ty ze swoją dziewczyną to próbujecie czasem w tę drugą dziurkę?
– Nie, my na razie nie chcemy mieć dzieci.

kawały o zwierzętach Kawały o mężach Kawały o małżeństwie

Wraca mysliwy z polowania do domu i zastaje zone z kochankiem

2018-02-10

Wraca mysliwy z polowania do domu i zastaje zone z kochankiem w poscieli.
Odbezpiecza bron i mowi.
– Wstawaj skurczybyku, zaraz ci jaja odstrzele.
Kochanek wstajac mowi blagalnie.
– Daj mi pan jakas szanse.
– No dobra, wstan w rozkroku i rozkolysz.

Kawały o mężach Kawały o Żonach

Żona schyla się do lodówki po mrożonego kurczaka i w tym samy

2018-02-09

Żona schyla się do lodówki po mrożonego kurczaka i w tym samym momencie czuje, jak mąż próbuje „wziąć ją od tyłu”.
Odwraca się oburzona i tłucze go mrożonym kurczakiem po głowie. Ten skonfundowany pyta:
– Kochanie, czy ty już nie lubisz „szybkich numerków” przy lodówce?
– Lubię – odpowiada żona – ale dlaczego w Tesco?

Kawały o mężach Kawały o Żonach

Żona do męża

2018-01-29

Żona do męża:
– Jesteś najgorszym leniem jakiego znam, pakuj się i wynoś.
– Ty mnie spakuj…

Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach

Hrabia w swoim mieście nie miał żadnych przyjaciół

2018-01-27

Hrabia w swoim mieście nie miał żadnych przyjaciół.
Doradza mu Jan:
– Hrabio, zorganizuj festyn z nagrodami,
– O tak.! Kto przepłynie basen najszybciej wygra Mercedesa i jedną z moich willi.
Następnego dnia przyszły trzy osoby.
– Hrabio chyba za małą nagrodę oferujesz.
– Dobrze, doliczę do tego 5 moich kobiet. ale w basenie będą krokodyle.
Kolejnego dnia przyszła cała masa ludzi.
Pierwszy zawodnik wskakuje do basenu, lecz krokodyle dopadają go przy samym brzegu.
Wskakuje drugi – dopłynął do połowy i krokodyle go zeżarły.
Wskakuje trzeci – płynie szybko i przepływa cały basen, wychodzi i mówi..
– Gdzie te kurwy?!
– Proszę pana – kobiety Hrabiego to piękne utalentowane i mądre niewiasty!
– Mnie nie o to! Gdzie te kurwy co mnie do basenu wrzuciły!?

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Czwarta rano, żona wita w drzwiach mocno rozluźnionego męża

2018-01-24

Czwarta rano, żona wita w drzwiach mocno rozluźnionego męża:
– Człowieku, brak mi słów!
– I chwała Bogu!

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

– Kochanie, czy jak by mnie wywalili z roboty

2018-01-24

– Kochanie, czy jak by mnie wywalili z roboty i gdybym stracił zdrowie, to czy dalej byś mnie kochała?
– Oczywiście, że bym ciebie kochała!! Tęskniłabym, ale kochała!!

Kawały o mężach Kawały o Żonach

Żona wyjechała w delegację

2018-01-15

Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do
przedszkola.
– To nie nasze dziecko ? mówi przedszkolanka.
Jadą do drugiego.
– Nie znamy pana synka ? słyszy w drugim.
Jadą do trzeciego, czwartego? wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka.
W końcu młody nie wytrzymał:
– Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szkoły, bo
się w końcu na lekcję spóźnię!