Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Mężczyzna używa do myślenia członka
To fakt, że mężczyzna przez większość czasu używa do myślenia członka… ale czyni tak tylko po to, aby móc porozumieć się z kobietą.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
To fakt, że mężczyzna przez większość czasu używa do myślenia członka… ale czyni tak tylko po to, aby móc porozumieć się z kobietą.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Mąż mówi do żony:
– Taka ładna pogoda a Ty męczysz się myciem podłogi. Wyszłabyś lepiej na podwórko i umyła samochód!
Kawały o mężach Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie
Mąż i żona leżą w łóżku i kochają się…
– Kochanie masz piersi jak rodzynki…
– Takie słodkie???
– Nie! Takie pomarszczone…
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Górnik Ecik po raz pierwszy wyjechał ze swoją Trudą nad morze. Wchodzi na plażę i mówi do żony:
– Q*.*a, Truda, patrz ile tej wody!
– Q*.*a, Truda, patrz jakie piękne drzewa!
– Q*.*a, Truda, patrz ile tu ludzi!
Podchodzi Gostek:
– Pan jest ze Śląska?
– Tak, a skąd pan poznał?
– No po tej q*.*ie.
– Widzisz, q*.*a, Truda, na Tobie to się każdy pozna, nawet taki, q*.*a, Gostek.
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Dlaczego kobiety mają mniejsze stopy niż mężczyźni?
– Żeby im lepiej stało się przy zmywaku.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Mąż mówi do żony:
– Skąd wracasz?
– Z salonu piękności.
– Był zamknięty?
Kawały o mężach Czarny humor Kawały o małżeństwie
Sędzia do oskarżonej:
– A więc nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego?
– Nie, nie zaprzeczam.
– A jakie były jego ostatnie słowa?
– Oj strzelaj, prędzej, strzelaj….
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
– Na początek proponuje pani 10 milionów plus premia – mówi prezes do nowo przyjmowanej sekretarki, po czym dodaje, lustrując ją wzrokiem: – Choć, hmmm, z przyjemnością dałbym pani dwanaście.
– Z przyjemnością, panie prezesie, to ja biorę dwadzieścia!
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Mąż wyjechał na delegację.
Żona korzystając z wyjazdu zaprosiła kochanka Romka.
Przyszedł i od razu wziął się do rzeczy.
Nagle pukanie…
– o k**wa to mój mąż. Romek idź do łazienki.
Żona otwiera a tam drugi kochanek.
No i też się zabrał do rzeczy.
Nagle pukanie…schowaj się do kuchni.
A za drzwiami trzeci kochanek i tak jak poprzednicy wziął się do rzeczy.
Nagle pukanie…
– to mój mąż…
Nie mając gdzie schować kolesia wsadziła go w zbroje rycerską stojącą w pokoju.
Okazało się, że to mąż.
Wrócił i też zabrał się do rzeczy…
Mija wieczór, noc i ranek.
Pierwszy nie wytrzymał i podchodzi do łóżka i mówi, że kibel odetkany.
Mąż podziękował.
Koleś w kuchni to samo, podchodzi i mówi, że zlew przepchany.
Mąż – ok!.
Ale koleś w zbroi nie wie co wymyśleć.
Pomyślał i podchodzi:
– Przepraszam, którędy na Grunwald?
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
W noc poślubną młode małżeństwo rozbiera się przed pójściem spać.
Nagle mężczyzna podaje żonie swoje spodnie, mówiąc:
– Załóż je, kochanie.
Żona przymierza spodnie, ale oczywiście w pasie weszłyby dwie takie jak ona, więc zrezygnowana mówi do męża:
– Nie mogę nosić twoich spodni!
Mąż na to:
– Dokładnie rybko, w tym domu to ja noszę spodnie i jestem mężczyzną, więc będę o wszystkim decydował. Jasne?
W tym momencie żona ściąga swoje skąpe stringi i podaje je mężowi mówiąc:
– A teraz Ty kochanie… przymierz proszę…
Mąż wciąga stringi, ale idzie mu to opornie i stringi zatrzymują się w połowie ud.
– Och skarbie… – mówi – … nie wejdę do twoich majtek.
– Cóż… – żona na to – …i niech tak zostanie, dopóki nie zmienisz zdania co do spodni.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie
Do dyrektora przychodzi pracownik:
– Panie dyrektorze, pracuję za trzech, a już od dawna nie dostałem żadnej podwyżki .
– Niestety nie mogę podnieść panu pensji, ale proszę podać nazwiska tych dwóch, za których pracujesz, a natychmiast ich zwolnię
Kawały o mężach Czarny humor Kawały o Żonach
Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
– Jessss wygrałem w lotto, jest udało się SZEŚĆ, SZÓSTKAAA! Wydziera się zadowolony z siebie.
Patrzy, a tu żona siedzi smutna i płacze.
– Co się stało?
– Mama mi dziś umarła.
Facet wrzeszczy: – Jessssssssssst K****a KUMULACJA