Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Czwarta nad ranem

2014-08-24 | WebFun

Czwarta nad ranem.
Maz zrywa się z łóżka i w pospiechu zaczyna się ubierać.
Budzi się żona i patrzy na męża ze zdziwieniem pytając.
– Co ty robisz? Gdzie się wybierasz?
Maz rozgląda się dookoła i mówi.
– Uuuch. przepraszam kochanie. Zapomniałem, że wczoraj po pracy wróciłem prosto do domu.

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Umiera Francuz

2014-08-23 | WebFun

Umiera Francuz.
Na łożu śmierci pyta swoja żonę:
– Emmanuelle, czy zdradziłaś mnie?
– Tak, pamiętasz miałam takie wspaniale perfumy. To od niego.
Umiera Amerykanin.
Na łożu śmierci pyta swoja żonę:
– Susan, czy zdradziłaś mnie?
– Tak, pamiętasz miałam takie piękne futro. To od niego.
Umiera Rusek.
Na łożu śmierci pyta swoja żonę:
– Natasza, czy zdradziłaś ty mnie?
– Tak, pamiętasz miałeś taka piękną czapkę. To on ci zasunął.

Kawały o blondynce Kawały o mężach Kawały o małżeństwie

Przychodzi baba do ginekologa

2014-08-23 | WebFun

Przychodzi baba do ginekologa na okresowe badania.
Rozbiera się, kładzie a lekarz:
– Ale dziura!
Baba się zdenerwowała i oburzona wyszła.
Wymyśliła, że pójdzie do prywatnego gabinetu.
Lekarz kazał jej się rozebrać i położyć na kozetce.
Zrobiła jak lekarz kazał.
Doktor przystępuje do badania i krzyczy:
– Jaka dziura!
Kobieta się oburzyła i wyszła.
Ale nie dawało jej to spokoju, więc przyszła do domu, położyła lustro na ziemi i chodzi nad nim i patrzy.
Na to wszedł mąż i ze zdziwieniem mówi:
– Co robisz kochanie?
– Uczę się tańczyć
– No dobrze tylko uważaj żebyś nie wpadła do tej dziury pod tobą.

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Kobieta wraca do domu po zakupach

2014-08-22 | WebFun

Kobieta wraca do domu po zakupach.
W fotelu siedzi rozleniwiony mąż.
– Czy widziałeś kochanie kiedyś pogięty banknot 100-złotowy?
– Nie – odpowiada anemiczny mąż.
– To patrz.
Kobieta gniecie banknot, po chwili pyta:
– A czy widziałeś pognieciony banknot 200-złotowy?
– Nie – odpowiada znudzony.
– No to patrz.
Kobieta po raz kolejny gniecie banknot.
Po chwili namysłu pyta:
– A widziałeś pogięte 100 tysięcy?
– Nie – Ożywia się mąż.
– To idź i zobacz, stoi w garażu!

Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach

Lądują Amerykanie na księżycu

2014-08-22 | WebFun

Lądują Amerykanie na księżycu.
Są pewni, że są pierwszymi żywymi istotami na księżycu. Przechadzają się po nim aż tu nagle widzą a za górką kryje się jakiś człowiek.
Pytają go:
– Kim ty jesteś i skąd się tu znalazłeś?
– Jestem Rosjaninem, i dostałem się tutaj bo mamy o wiele lepszą technikę od Was.
Idą Amerykanie dalej.
Widzą kolejnego człowieka i zadają mu to samo pytanie.
– Jestem Chińczykiem. Ponieważ jest nas najwięcej na świecie, to weszliśmy jeden na drugiego, a ja byłem na samej górze i tak oto się tutaj dostałem.
Idą dalej i spotykają Polaka i zadają mu te same pytania.
On trzymając się za głowę:
– Kurna gdzie ja jestem, byłem wczoraj na imprezie u Heńka i nic nie pamiętam..

Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach

Niemiec, Rusek i Anglik nad magicznym jeziorem

2014-08-21 | WebFun

Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz.
– Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódkę.
– Następny biegnie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo.
– Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!

Kawały o mężach Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie

Bogaty właściciel firmy z branży wędliniarskiej

2014-08-21 | WebFun

Bogaty właściciel firmy z branży wędliniarskiej, przed zbliżającą się emeryturą szkoli swojego następcę – niezbyt rozgarniętego syna:
– Synu, to maszyna do robienia parówek. Z jednej strony wkładasz barana a z drugiej wychodzi parówka, rozumiesz?
– Nie – odpowiada syn.
To posłuchaj jeszcze raz. Z jednej strony wkładasz barana a z drugiej wychodzi parówka. Kumasz?
– Nie – odpowiada syn.
Ojciec po raz trzeci powtarza formułę, jednak chłopak tego nie ogarnia.
Po chwili syn w przypływie wiedzy pyta:
– Tato, a jest taka maszyna, że wkładamy parówkę a wychodzi baran?
– Tak – odpowiada ojciec – twoja matka.