Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

Wrócił Jaś wieczorem do domu

2019-01-22

Wrócił Jaś wieczorem do domu. Wcześniej z kolegami wypalił kilka skrętów, więc zastanawia się jak nie wpaść przed rodzicami. Postanowił pójść do salonu – sądząc, że o tej porze nikogo już tam nie będzie. Otwiera drzwi – a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i myśli dalej. Stwierdził, że pójdzie do kuchni. Otwiera drzwi – a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i postanowił pójść do sypialni. Otworzył drzwi – a tam też ojciec siedzi i krzyczy do niego:
– Gówniarzu, zatłukę cię, jak jeszcze raz otworzysz drzwi od kibla!

Kawały o policjantach Kawały o Pijakach

Sika pijak na ulicy, podchodzi policjant i mowi

2019-01-14

Sika pijak na ulicy, podchodzi policjant i mówi:
– No będzie to pana kosztowało mandacik 50 zł.
Facet wyciąga stówę, a policjant:
– Nie mam wydać.
– Lej pan, ja stawiam.

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Kac? zemsta ocalałych komórek nerwowych za poległych towarzyszy

2018-12-27

Kac? zemsta ocalałych komórek nerwowych za poległych towarzyszy.

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Mąż do żony – jesteśmy już20 lat po ślubie!

2018-11-20

– Wiesz kochanie – mówi mąż do żony – jesteśmy już 20 lat po ślubie, ale jeszcze nigdy nie zrobiłaś mi takiej dobrej kawy!
– Zostaw, to moja!

Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach

Do apteki wszedl mezczyzna i poprosil o mozliwosc rozmowy z aptekarzem mezczyzna

2018-11-18

Do apteki wszedl mezczyzna i poprosil o mozliwosc rozmowy z aptekarzem mezczyzna. Kobieta w okienku :
– Prosze pana, nie zatrudniamy ani jednego mezczyzny. Wlascicielka apteki jest moja siostra, ja natomiast jestem farmaceutka, w czym moglabym pomoc?
– Prosze pani, mam jednak taka sprawe, ze wolalbym porozmawiac z
mezczyzna…
– Prosze pana, jestem dyplomowanaa farmaceutka i zapewniam pana,ze podejde do sprawy absolutnie profesjonalnie, dyskretnie i bezosobowo…
– Prosze pani, bardzo ciezko mi o tym mowic, naprawde wolalbym z
mezczyzna… Mam wielki klopot, poniewaz mam permanentna erekcje. Co pani moglaby mi na to dac?
– Mmm… prosze poczekac chwilke, musze zapytac mojej siostry. Po kilku
minutach wrocila:
– Prosze pana, naradzilysmy sie z siostra i wszystko, co mozemy panu dac to 1/3 udzialow w aptece, sluzbowy samochod i 5000 miesiecznej pensji….

Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach

Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki

2018-11-16

Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h… 180 km/h… 220brkm/h…250 km/h…, aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k… ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego… pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
– Paaanie! Nawet mnie nie drasnęło!!!

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Konduktor do pijaka

2018-11-14

Konduktor do pijaka:
-Bilet proszę!
-Nieee maammm!
– To płaci pan mandat!
– Nie mammm pieeeniędzy!
-A na wódkę Pan miał?
-Koooleeega mnie ugooościł!
-A na podróż to już nie dał?- z sarkazmem pyta konduktor
Na to pijak wyciągając flaszkę zza pazuchy:
– Jak to nie dał???!!

Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Wrócił żołnierz z Czeczenii

2018-11-03

Wrócił żołnierz z Czeczenii. W domu święto! Żona szczebiocze z radości, teściowa do stołu ciągnie, wódki nalewa, teść pogadać chce…
Siedzą godzinę, dwie, trzy… Żona już się zmęczyła, poszła zająć się dziećmi. Teściowa dając wyraźne sygnały, że dość już wypitki, że trzeba umiar znać i godność zachować, też gdzieś zniknęła. Tylko teść dalej ciągnie z zięciem wojenne wspominki:
– Ja, jak wracałem z wojny, to karabin niemiecki sobie przywiozłem na pamiątkę, a ty co?
– A ja przywiozłem „Muchę”.
– Co to za dynks?
Żołnierz wyciąga miotacz granatów. Na co teść wyraźnie zainteresowany:
– Och, ty! Co to za ustrojstwo? Jak to strzela?
– Chodź, zobaczysz.
Otworzyli okno, wystawili miotacz. Ale żołnierz wyraźnie się ociąga:
– Tak to nie będzie ciekawie. Trzeba by jakiś cel mieć.
– Tak, przecież tam nasza wygódka stoi! Wyobraź sobie, że to czeczeńscy partyzanci na UAZ-ie jadą!
– Dobra!
Wycelował – i jak nie huknie! Sławojka w drobny mak! Teść – zachwycony! Żona wystraszona zbiegła do pokoju, rozejrzała się i pyta:
– A mama gdzie?
Na co teść:
– Ostatnio widziałem, jak z czeczeńskimi partyzantami na UAZ-ie jechała…

Kawały o blondynce Kawały o mężach Kawały o Pijakach

Na balkonie w bloku opala sie piekna naga kobieta

2018-10-27

Na balkonie w bloku opala sie piekna naga kobieta.
Nagle z góry zjezdza kartka na sznurku. Na kartce jest napisane:
– Jesli chcesz sie ze mna kochac pociagnij 2 razy, jesli nie
pociagnij 50 razy z czego ostatnie 10 bardzo szybko.

Kawały o sąsiadach Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

Pracownik często spóźniał się do pracy

2018-10-16

Pracownik często spóźniał się do pracy, bo zasypiał. Kierownik zagrozili chłopu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia budzi się rano 8:15 (do pracy na 8). Budziki nawet nie gdaknęły. Przerażony leci do sąsiada – dentysty i mówi:
– Rwij pan 4 zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią, powiem, że miałem wypadek.
Po zabiegu, pyta dentysty ile się należy, ten mówi 400zł. Gość zdziwiony mówi, że normalnie jest 40zł od sztuki, dentysta na to:
– Tak, ale dzisiaj jest niedziela…

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Czarny humor

Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy

2018-10-05

Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy:
– Skarbie za jakieś 5 min wyrżniemy o ziemię i nic nie jest w stanie tego zmienić. Postaraj się to w jakiś łagodny sposób wytłumaczyć pasażerom.
Stewardessa wzięła to sobie do serca i pofatygowała się na pokład pasażerski.
– Proszę wszystkich o uwagę, czy byli byście państwo uprzejmi wyciągnąć paszporty? Dziękuje, a teraz wszyscy unosimy je wysoko nad głowę i machamy… Brawo. Teraz chwytamy je dwoma raczkami i łamiemy w ten sposób żeby podzielić je po środku. Pięknie, miło się z Państwem współpracuje, a
teraz zwijamy te paszporty w ciasny rulonik, tak, bardzo ciasny i… wsadzamy sobie je głęboko w dupę żeby było Was łatwo zidentyfikować jak już się rozbijemy.

Kawały o Pijakach Kawały o Księżach

Idą dwaj księża przez park

2018-09-19

Idą dwaj księża przez park. Nagle zatrzymują ich rozemocjonowani policjanci i mówią:
– Szukamy dwóch pedofili.
Księża naradzają się przez chwilę, po czym jeden z nich odpowiada:
– Bierzemy tę robotę.