Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Przychodzi pijak o 2 w nocy
Przychodzi pijak o 2 w nocy. Otwiera mu żona i krzyczy
– O której ty do domu wracasz?
– Zaraz wracasz… Tylko po gitarę wpadłem
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Przychodzi pijak o 2 w nocy. Otwiera mu żona i krzyczy
– O której ty do domu wracasz?
– Zaraz wracasz… Tylko po gitarę wpadłem
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu.
Spotyka go szef i pyta:
– Nie lepiej byłoby na taczce?
– Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie.
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
W sądzie sędzia pyta:
– Więc oskarżona twierdzi, że rzuciła w męża pomidorami?
– Tak wysoki sądzie.
– To w takim razie dlaczego pani mąż ma wstrząs mózgu i rozbitą głowę?
– Bo pomidory były w puszce.
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Mówi chłopak do dziewczyny:
– Upiłem się specjalnie dla ciebie po to by powiedziec że cie kocham.
– Dobra dobra, a jutro jak bedziesz kaca leczyc to też przeze mnie?
Kawały o studentach Kawały o Pijakach
Stoi sobie pijaczyna pod ścianą kasy biletowej PKP.
Podchodzi do kasy student i mówi:
– Połówkę do Radomia.
A pijaczek na to:
– A ja ćwiartkę na miejscu.
Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Polak, Niemiec i Rusek przechwalali się, kto miał wyższego przodka.
Niemiec mówi:
– Mój dziadek był taki wielki jak ta topola.
Rusek mówi:
– Mój dziadek jak stanął, to rękoma chmurki macał.
Polak na to:
– Te chmurki były miękkie?
– Miękkie – odpowiada Rusek.
– To były jaja mojego dziadka!
Kawały o policjantach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Policjanci jadą na patrol.
Podczas jazdy spotykają 3 nietrzeźwych mężczyzn.
Biorą ich na komisariat.
Niestety, alkomat był zepsuty.
Postanowili ustawić jedno krzesło i sprawdzić ile ich zobaczą. Zaczęli ich wpuszczać po kolei:
– Ile pan widzi krzeseł?
– Yyyy… dwa.
Więc wpuszczają następnego:
– Ile pan widzi krzeseł?
– Yyyy… cztery.
Został ostatni:
– Ile pan widzi krzeseł?
– Yyyy… a w którym rzędzie?
kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Siedzą trzy żółwie na plaży i mają pół litra tylko bez popitki.
Trzeba by było wysłać jednego do sklepu.
W końcu jeden się zgłosił i poszedł.
Minął jeden dzień, jego nie widać.
Minął tydzień, jego nie widać.
Minął miesiąc, jeszcze go nie ma.
W końcu jeden się wkurzył i mówi:
– Wiesz co obrócimy tą flaszkę bez popitki.
Nagle wychodzi tamten żółw zza krzaka i woła:
– BO NIE PÓJDĘ!
Kawały o sąsiadach Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Na budowie pracownik jeździ z pustymi taczkami tam i z powrotem. Kierownik w końcu go pyta:
– Dlaczego jeździsz z pustymi taczkami?
– Bo szefie taki zapierdol, że nie mam czasu nawet załadować!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Księżach
Zakonnica w barze:
– Setę czystej poproszę.
Barman tak popatrzył, ale nic, nalał.
Po chwili zakonnica:
– Setę czystej poproszę.
Barman zdziwiony, co to druga seta? Ale nic, nalał.
Po chwili zakonnica:
– Setę, jeszcze jedną.
Na to barman nie wytrzymał:
– Ależ siostro, czy to wypada?
Na co zakonnica:
– Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza matka przełożona klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, a jak mnie w takim stanie zobaczy, to się chyba wreszcie zesra.
Idzie pijany przez miasto.
Uderza w jeden słup, w drugi słup, w trzeci….
Myśli: Jeszcze dwa i będę w domu.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Wędkarz poszedł na ryby.
Jak zwykle złapał złotą rybkę.
Rzekła mu:
– Zapomnij o trzech życzeniach! Ale mogę dać Ci jedną radę…
– Wal śmiało!
– Rzadziej tu przychodź… rogaczu!