Kawały o policjantach Kawały o Pijakach

Autobus miejski, kontroler biletów podchodzi do siedzącego w

2015-11-08

Autobus miejski, kontroler biletow podchodzi do siedzacego w ostatnim rzedzie mezczyzny
– poprosze bilet do kontroli
Mezczyzna zaczyna nerwowo szukac biletu w kieszeniach. Kontroler zauwaza za mezczyzna jest tredowaty, nagle mezczyznie odpada ucho, wyrzuca je przez okno i przeprasza kontrolera. Chwile pozniej odpada mu nos, tez blyskawicznie wyrzuca za okno. Dalej nerwowo szuka biletu, tlumaczy kanarowi ze kupil napewno bilet i skasowal zaraz po wejsciu. Nagle odpada mu stopa, tez wyrzuca ja za okno, kontroler patrzy na niego i mowi:
– Panie, my tu sobie gadu gadu, a Pan mi powoli spierdala

Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach

Przychodzi starszy gościu do lekarza

2015-04-14

Przychodzi starszy gościu do lekarza i mówi:
– Panie doktorze. Jestem wprawdzie trochę podstarzały, ale chciałbym jeszcze mieć dziecko.
Lekarz na to:
– To nic dziwnego, zdarzały się już takie przypadki, ale żeby być pewnym musimy zbadać pana nasienie. Proszę tu jest słoiczek (podaje mu małego Twist-off”a), pójdzie pan za ten parawan i zrobi co trzeba.
Dziadek wybrał się za parawan. Po chwili słychać ciche pojękiwania, z czasem zmieniające się w w jakieś niesamowite odgłosy wysiłku, parawan zaczyna się niebezpiecznie chwiać. Nagle wszystko cichnie. Gościu wychodzi z za parawanu. Wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy. Mówi:
– Panie doktorze. Próbowałem prawą ręką, próbowałem lewą ręką i za cholerę nie mogę odkręcić tego słoika.

Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

Jasio idzie z mamą do sklepu

2015-03-30

Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
– Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
– Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
– Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
– Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
– Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach.