Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Co to jest mieszanie pieprzu z dżemem?

2014-11-15

Co to jest mieszanie pieprzu z dżemem?
– Zebranie partyjne: jeden pieprzy, reszta drzemie…

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Czterech emerytów pojechało na wakacje do Gdyni

2014-11-15

Czterech emerytów pojechało na wakacje do Gdyni.
Spacerują po mieście, nagle patrzą: knajpa i napis: „Wszystkie drinki po 10 groszy”.
Zszokowani ta informacją, wchodzą do środka.
Knajpka milutka, czyściutko, dużo miejsca, sporo ludzi.
Od progu słyszą głos sympatycznego barmana:
– Witam panowie! Proszę, tutaj jest miejsce. Cóż wam nalać?
– Prosimy cztery kieliszki Martini.
– Już podaję… Proszę, 40 groszy.
Panowie spojrzeli po sobie, zapłacili, wypili, zamówili kolejną kolejkę. Znowu zapłacili 40 groszy.
Zamówili jeszcze po jednym Martini i znów 40 groszy.
W końcu jeden nie wytrzymał i pyta barmana:
– Niech pan nam wytłumaczy, czemu tu jest tak tanio?
– Wie pan… Sprawa wygląda tak. Przez lata byłem marynarzem, ale zawsze marzyłem aby mieć swoją knajpkę. Gdy wygrałem na loterii 25 milionów dolarów, wróciłem do Polski, kupiłem lokal i ponieważ lubię ludzi, postanowiłem sprzedawać tu tanie drinki. Mając tyle pieniędzy nie muszę zarabiać. Robię to co lubię, poznając przy okazji wiele ciekawych osób.
Jeden z emerytów jest zachwycony:
– Co za wspaniała historia! A proszę mi powiedzieć, czemu tamci trzej w kącie siedzą tu od 40 minut, ale nic nie zamawiają?
– Aaa, ci. Przyjechali z Poznania i teraz czekają, bo od 18-ej wszystko będzie o 50 procent taniej.

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Na początek proponuje pani 10 milionów plus premia

2014-11-15

– Na początek proponuje pani 10 milionów plus premia – mówi prezes do nowo przyjmowanej sekretarki, po czym dodaje, lustrując ją wzrokiem: – Choć, hmmm, z przyjemnością dałbym pani dwanaście.
– Z przyjemnością, panie prezesie, to ja biorę dwadzieścia!

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Mąż wyjechał na delegację

2014-11-15

Mąż wyjechał na delegację.
Żona korzystając z wyjazdu zaprosiła kochanka Romka.
Przyszedł i od razu wziął się do rzeczy.
Nagle pukanie…
– o k**wa to mój mąż. Romek idź do łazienki.
Żona otwiera a tam drugi kochanek.
No i też się zabrał do rzeczy.
Nagle pukanie…schowaj się do kuchni.
A za drzwiami trzeci kochanek i tak jak poprzednicy wziął się do rzeczy.
Nagle pukanie…
– to mój mąż…
Nie mając gdzie schować kolesia wsadziła go w zbroje rycerską stojącą w pokoju.
Okazało się, że to mąż.
Wrócił i też zabrał się do rzeczy…
Mija wieczór, noc i ranek.
Pierwszy nie wytrzymał i podchodzi do łóżka i mówi, że kibel odetkany.
Mąż podziękował.
Koleś w kuchni to samo, podchodzi i mówi, że zlew przepchany.
Mąż – ok!.
Ale koleś w zbroi nie wie co wymyśleć.
Pomyślał i podchodzi:
– Przepraszam, którędy na Grunwald?

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

W noc poślubną młode małżeństwo rozbiera się

2014-11-15

W noc poślubną młode małżeństwo rozbiera się przed pójściem spać.
Nagle mężczyzna podaje żonie swoje spodnie, mówiąc:
– Załóż je, kochanie.
Żona przymierza spodnie, ale oczywiście w pasie weszłyby dwie takie jak ona, więc zrezygnowana mówi do męża:
– Nie mogę nosić twoich spodni!
Mąż na to:
– Dokładnie rybko, w tym domu to ja noszę spodnie i jestem mężczyzną, więc będę o wszystkim decydował. Jasne?
W tym momencie żona ściąga swoje skąpe stringi i podaje je mężowi mówiąc:
– A teraz Ty kochanie… przymierz proszę…
Mąż wciąga stringi, ale idzie mu to opornie i stringi zatrzymują się w połowie ud.
– Och skarbie… – mówi – … nie wejdę do twoich majtek.
– Cóż… – żona na to – …i niech tak zostanie, dopóki nie zmienisz zdania co do spodni.

Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach

W kawiarni dwaj Szkoci przyglądają się kobietom

2014-11-15

W kawiarni dwaj Szkoci przyglądają się pięknym kobietom:
– Podejdziemy? – pyta pierwszy.
– Nie, jeszcze nie teraz!
– Dlaczego?
– Najpierw niech zapłacą rachunek.

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Przychodzi facet do restauracji

2014-11-15

Przychodzi facet do restauracji i mówi:
– Proszę coś wykwintnego.
– Może kawior?
– A cóż to takiego?
– Jaja jesiotra, proszę Pana?
– O tak! Poproszę dwa na twardo.

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Wraca facet do domu

2014-11-15

Wraca facet do domu, a jego żona pyta:
– Heniu znowu piłeś wódkę!
– Nie, nie piłem.
– Tak? To powiedz Gibraltar.
– No dobra, piłem!

Kawały o Bacy Kawały o Pijakach

Wraca pijany baca

2014-11-15

Wraca pijany baca do domu i żeby nie denerwować żony poszedł spać do stodoły.
Rano żona się budzi, szuka męża.
Nigdzie go nie może znaleźć.
Wchodzi do stodoły i coś tak strasznie śmierdzi.
Pyta się bacy:
– Co znowu żeś się ochlał? To dlatego tak śmierdzi?
– A wyobraź sobie, że wracasz w nocy do domu, przechodzisz obok cmentarza a z grobu wychodzi ręka i mówi: chodź… chodź.. to co byś wtedy zrobiła?
– No chyba bym umarła.
– No widzisz a ja żem się tylko zesrał.

kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Wchodzi koń do pubu

2014-11-15

Wchodzi koń do pubu i wszyscy się na niego patrzą.
Podchodzi do lady i mówi:
– Poproszę piwo
Barman nalewa piwo, koń wypija piwo i się pyta:
– Ile płacę
– 12 zł
Koń wyjmuje pieniądze i podąża do wyjścia a barman mówi:
– Proszę zaczekać to niecodzienna sprawa, że koń przychodzi do baru
– pan się dziwi? 12 zł piwo!

Kawały o Pijakach

Idzie pijany Józek cmentarzem

2014-11-14

Idzie pijany Józek cmentarzem.
Ujrzał żółtą zjawę.
– Jestem żółtą zjawą umarłem na żółtaczkę.
Nagle Józek ujrzał czerwoną zjawę.
– Jestem czerwoną zjawą umarłem na czerwonkę.
Gdy Józek ujrzał niebieską zjawę powiedział:
– Tak, wiem, jesteś niebieską zjawą umarłeś na…
– Nie, nie dokumenciki proszę!

Kawały o policjantach Kawały o Pijakach

Przez pewną miejscowość stacjonował przejazdem wagon ze spirytusem

2014-11-14

Przez pewną miejscowość stacjonował przejazdem wagon ze spirytusem.
Wagon został skradziony.
Policja dotarła po śladach, do zalanego w trup Kowalskiego i pyta się:
– Gdzie jest wagon?
– Sprzedałem.
– A co zrobiłeś z pieniędzmi?
– Przepiłem.