Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Jestem idealnym mężczyzną
Jestem idealnym mężczyzną: nie palę, nie piję i nie przeklinam:
– O k***a,papieros wpadł mi do wódki!
Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Jestem idealnym mężczyzną: nie palę, nie piję i nie przeklinam:
– O k***a,papieros wpadł mi do wódki!
Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Jestem skonana…
– A ja z Rambo!
Kawały o blondynce Kawały o Pijakach
Co łączy pijaną blondynkę i Fiata 126p?
-Z tym i z tym wstyd się pokazywać.
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o lekarzach
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, z moim mężem jest coś nie w porządku. Ubzdurał sobie, że jest śnieżnym bałwanem. Stoi na podwórku z garnkiem na głowie, z miotłą w ręku.
– Proszę go do mnie przyprowadzić.
Po godzinie baba wraca i mówi:
– Panie doktorze, nic z tego. Została z niego tylko kałuża wody, garnek i miotła!
Kawały o policjantach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Za dziesięć minut dziesiąta, prawie godzina policyjna.
Dwóch zomowców idzie ulicą.
Spotykają przechodnia.
Jeden z nich zaczyna go bić pałą i kopać.
Drugi pyta:
– Za co Ty go właściwie bijesz?
– Ja go dobrze znam! On daleko mieszka. I tak nie zdąży!
Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Spotyka się dwóch malarzy: realista i abstrakcjonista i zwierzają się sobie.
Realista:
– Maluję gołe kobiety bo nie mogę ich mieć.
Abstrakcjonista:
– Też je maluję, ale zawsze zbyt wcześnie dochodzę.
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Ona i on siedzą blisko siebie na kanapie.
– Chcę panu zwrócić uwagę, że za godzinę wróci mój mąż.
– Przecież nie robię nic niestosownego.
– No właśnie, a czas leci…
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Breżniew ląduje w Warszawie.
Wita go salut honorowy.
Huk przewala się nad miastem.
Jakaś babcia pyta przechodnia:
– Co to wojna?
– Nie, tylko Breżniew przyleciał.
– To co? Nie mogli go trafić za pierwszym razem?
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Szczyt lenistwa:
Pić piwo przez słomkę.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Synek do mamy:
– Mamo mogę iść na imprezę?
– A będzie tam alkohol?
– Oczywiście, że nie!
– No to po co tam idziesz?
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
Do domu wpada uradowany mąż.
Mówi do żony:
– Kochanie wygrałem w totka.
Żona siedzi cicho i nagle mówi:
– Mamusia nie żyje.
Na to mąż krzyczy z radości:
– Ja pierdole kumulacja.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Rozmawia dwóch złodziei i jeden pyta drugiego?
– Coś ty taki spocony?
– A idę właśnie wziąć prysznic do Castoramy.