Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

Tata mówi do Jasia

2014-09-17

Tata mówi do Jasia:
– Jasiu idź kup mi dwie butelki piwa.
Jasiu idzie do sklepu i mówi:
– Poproszę dwie butelki piwa
– Alkoholu dzieciom nie sprzedajemy!
Jasiu wraca do domu i mówi do taty:
– Alkoholu dzieciom nie sprzedają.
– No to powiedz, że masz trzydzieści pięć lat, trójkę dzieci, twój dowód utopił się w kiblu, a twoja żona leży w szpitalu.
Jasiu idzie do sklepu i mówi:
– Poproszę dwa piwa
– Alkoholu dzieciom nie sprzedajemy!
– Mam trzydzieści pięć lat, mam trójkę dzieci, mój dowód osobisty leży w szpitalu, a żona utopiła się w kiblu.

Kawały o Alkoholu Kawały o sąsiadach Kawały o Pijakach

Przychodzi do restauracji w Sosnowcu facet

2014-09-17

Przychodzi do restauracji w Sosnowcu facet i zamawia kurę, ale zastrzega, że musi to być kura z Czeladzi.
Kelner przynosi mu kurę, a ten wpycha jej rękę do d*py i mówi:
– To jest kura z Sosnowca.
Kelner przychodzi z nową, a ten robi to samo i mówi:
– To tez jest kura z Sosnowca.
Po kilku rundkach podchodzi do stolika przyglądający się wszystkiemu
pijaczek, obraca się tyłem i mówi:
– Sprawdź pan, q*.*a, skąd ja jestem, bo od tygodnia nie umie do domu trafić.

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Było 3 facetów, którzy mieli grube baby

2014-09-17

Było 3 facetów, którzy mieli grube baby, jeden mówi tak:
– Jak moja żona usiądzie na krzesło to całe się załamuje.
Drugi mówi:
– E tam gadasz bzdury, jak moja żona usiądzie za kierownice to aż resory pękają.
Trzeci mówi
– E tam wasze to nic, a ja jak poszedłem z majtkami mojej żony do pralni to powiedzieli, że spadochronów nie przyjmują.

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Lotnisko w Nowym Jorku

2014-09-16

Lotnisko w Nowym Jorku.
Facet wchodzi do windy, a za nim kobieta w mundurku, mini spódnica, żakiet, stewardesa jakaś.
Facet podniecony tą sytuacja mówi:
– Hello, do you fly USA Airways?
Kobieta nie odzywa się, tylko patrzy na niego zdziwiona.
Facet pomyślał no to co, spróbuję jeszcze raz:
– Flugen Sie Lufthansa ja?
Kobieta bardziej zdziwiona patrzy na niego i nic nie mówi.
No trudno – pomyślał facet, ale próbuje jeszcze raz:
– Volare sinora Alitalia?
Wtedy kobieta mówi:
– A w mordę chcesz palancie?
– Aha, LOT!