Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o lekarzach

Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną

2014-08-20

Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną, skarżąc się na jej
apatię.
Lekarz porozmawiał z pacjentką, potem ja objął, pogłaskał i kilka
razy pocałował.
Wreszcie zwraca się do obecnego przy tej scenie męża:
– Oto zabiegi, które są potrzebne pańskiej żonie. Powinny być stosowane przynajmniej co drugi dzień. No powiedzmy we wtorki, czwartki i soboty.
– Dobrze, we wtorki i czwartki mogę żonę do pana przyprowadzać, ale sobota wykluczona – gram z kolegami w karty!

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Żona pijaka nigdy nie robiła tego o co on ją poprosił

2014-08-19

Żona pijaka nigdy nie robiła tego o co on ją poprosił.
Pewnego dnia pijak zaplanował, że gdy dziś wróci z pracy, a żona nie zrobi tego co on będzie chciał to da jej z liścia.
Wraca do domu, a tam na stole stoi jego ulubiona zupa.
Woła żonę.
Żona przychodzi , a pijak z uśmiechem mówi do niej:
– Wejdź pod stół!
Żona wskakuje pod stół.
– Daj głos!
– Hau hau
– Zamknij się, co na swojego szczekasz!

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

W pewnym mieście zorganizowano zawody w piciu napoju narodowe

2014-08-19

W pewnym mieście zorganizowano zawody w piciu napoju narodowego.
(Teraz mówi komentator na tych zawodach.)
– Proszę państwa na scenę wychodzi zawodnik francuski, będzie pil napój narodowy Francji tj. wino butelkami. I pierwsza, druga, …, piąta i złamał się, złamał się zawodnik francuski.
– Ale na scenę wchodzi zawodnik polski, będzie pil napój narodowy Polski tj. żytnią butelkami, no i pierwsza, druga, …, dziesiąta i złamał się, złamał się zawodnik polski.
– Ale na scenę wychodzi główny faworyt zawodnik rosyjski, będzie pil napój narodowy Rosji tj. bimber czerpakiem prosto z wiadra. No i pierwszy czerpak, drugi, …, piętnasty i złamał się, złamał się czerpak zawodnik rosyjski będzie pil bimber prosto z wiadra.

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Pewnego pięknego dnia żona powiedziała do męża

2014-08-17

Pewnego pięknego dnia żona powiedziała do męża:
– Idź kup te zakupy.
Po czym dała mu kartkę z zakupami. Mąż poszedł do sklepu i za ladą stała śliczna panienka. Więc facet mówi:
– O której kończysz pracę??
– Za 10 min.
– To powiedz szefowi że dziś wyjdziesz wcześniej.
Panienka zgodziła się i wyszła wcześniej. Facet mówi ponownie do niej:
– Chodź do Ciebie do domu będzie fajnie.
Dziewczyna zgodziła się i poszli.
Zaszli i robią tam tego.
Minęła cała noc.
Facet wstał o 9.00 i obudził dziewczynę:
– Wstawaj, wstawaj szybko przynieś mąkę!
Dziewczyna przyniosła mąkę i facet zanurzył w niej ręce.
Przychodzi do domu i żona mówi:
– Gdzieś Ty był?!
– W sklepie.
– A gdzie zakupy?!
Żona wciąż pytała.
– Zapomniałem bo za ladą stała taka śliczna panienka i powiedziałem żebyśmy poszli do niej i poszliśmy.
Mąż opowiedział wszystko z szczegółami.
Po krótkiej chwili żona już mniej zdenerwowana mówi:
– Pokaż ręce.
Mąż pokazuje ręce a kobieta:
– Stefek! Znowu byłeś na kręglach!!!