Sąsiedzie, a co pan taki zdenerwowany?
– Sąsiedzie, a co pan taki zdenerwowany?
– A, kupiłem sobie telewizor 3D i właśnie go rozwaliłem w p*zdu…
– Dlaczego?
– Próbowałem na nim obejrzeć porno i pięć razy mało mi ch*ja do mordy nie wsadzili…
– Sąsiedzie, a co pan taki zdenerwowany?
– A, kupiłem sobie telewizor 3D i właśnie go rozwaliłem w p*zdu…
– Dlaczego?
– Próbowałem na nim obejrzeć porno i pięć razy mało mi ch*ja do mordy nie wsadzili…
Kawały o sąsiadach Kawały o małżeństwie
Żona: „Nasz nowy sąsiad zawsze całuje żonę na do widzenia. Czemu ty tego nie robisz?”
Mąż: „No weź, nawet jej nie znam!”
Kawały o sąsiadach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie
– Zbychu, jak noc poślubna?
– Człowieku… Jazda na maksa. Raz Alina na dole, za chwilę na górze. Od tyłu, z boku. Nogi na pagonach, ręce na zwisie. Kamasutra się chowa!
– Hehehe, no to kto pierwszy powiedział: „Starczy, już nie mogę!”?
– Sąsiad zza ściany.
Pewnego razu zostawiłem samochód na parkingu. Gdy wróciłem, zobaczyłem, że mam uszkodzony zderzak i światła z tyłu auta. Za wycieraczką znalazłem kartkę z następującym tekstem:
„Właśnie przez przypadek wycofałem w twój samochód. Widziało to całkiem sporo osób.
Myślą, że teraz zapisuję ci swoje dane. Jak widzisz nie.”
– Sąsiedzi nas nienawidzą?
– Czemu?
– Pamiętasz jak robiliśmy ognisko w moim ogródku?
– Tak, było bardzo sympatycznie.
– Pamiętasz gdy nagle zobaczyliśmy straż pożarną i ogień w domu po drugiej stronie ulicy? Pobiegliśmy zobaczyć co się stało, przed domem stali zapłakani właściciele?
– Pamiętam.
– No właśnie. Trzymaliśmy jeszcze w rękach kijki z kiełbaskami?
Kawały o Alkoholu Kawały o sąsiadach Kawały o Pijakach
Jedzie facet nowiutkim BMW 80 km/h. Na zakręcie wyprzedza go rowerzysta.
– O! K* – myśli sobie facet i przyspiesza, ale rowerzysta uparcie trzyma się lewego pasa, więc facet przy szybkości 100/h wyprzedza go z prawej strony. Następny zakręt i… Znowu rowerzysta go wyprzedza.
– Noż, K*! – pomyślał i znów dodał gazu. Sytuacja się powtarza kilka razy. W końcu facet pędząc 160/h wyprzedza rowerzystę, zatrzymuje się i wysiada z samochodu.
Rowerzysta zatrzymał się tuż za samochodem. Ciężko dyszy, ociera pot z czoła, ale po chwili udaje mu się wydukać:
– Dobrze żeś się pan zatrzymał, bo mi się szelki o lusterko zahaczyły.
Rozmawia dwóch kumpli.
– Mój penis jest jak doberman.
– Jak to!
– Żonie nic by nie zrobił, a sąsiadkę by rozszarpał.
Kawały o sąsiadach Kawały o mężach Kawały o Pijakach
Dlaczego na wsi kobiety szyją mężom kalesony z folii?
– Bo pod folią szybciej rośnie.
Kawały o sąsiadach Kawały o Jasiu
Jasiu z tatą idą ulicą. Nagle syn prosi tatę:
– Tato kup mi lody, no kup mi lody, no kup.
Ojciec w końcu nie wytrzymuje:
– Jasiu ja też bym zjadł lody, ale niestety pieniądze mamy tylko na wódkę.
Kawały o sąsiadach Kawały o Jasiu
Wchodzi Jaś do łazienki, gdzie kąpie się mamusia.
Spoglądając na jej wzgórek pyta:
– Mamusiu co to jest?
– Szczoteczka odpowiada mama.
Jaś na to:
– Ee, tatuś ma lepszą, bo na patyku.
Mama:
– A skąd wiesz?
Jaś na to:
– Widziałem jak tata sąsiadce zęby czyścił.
Kawały o Alkoholu Kawały o sąsiadach
Wiecie, jak zaczynają się przepisy w szkockiej książce kucharskiej?
– Pożycz od sąsiada pół kilo mąki…
Kawały o sąsiadach Kawały o Jasiu
Jasiu marudzi ojcu:
– Tato ja chcę na sanki!
– Jestem zmęczony – odpowiada ojciec – Nie ma mowy.
– Tatusiu chodź! Wszystkie dzieci chodzą na sanki.
Po dziesięciu minutach ojciec się poddał i poszedł z synem na sanki.
Minęło pół godziny a dziecko znowu marudzi:
– Tato chodź do domu, ja już nie chcę, już nie pójdę więcej na sanki, ale chodź do domu.
– Nie gadaj tyle, tylko ciągnij!