Kawały o Szkole Kawały o Jasiu

Jasio przychodzi ze szkoły do domu, mama się pyta

2019-04-22

Jasio przychodzi ze szkoły do domu, mama się pyta:
– Jasia, jasiu co dziś dostałeś z matematyki?
– 6 mamo.
Na drugi dzień jasio przychodzi ze szkoły do domu, mama się go pyta:
– Co dziś dostałeś z polskiego?
– 5 mamo.
Jasio idzie do pokoju, mama rozmawia z tatą:
– Wiesz mężu musimy kupić wykrywacz kłamstw.
Na trzeci dzień mama się go pyta:
– Co dziś dostałeś z polskiego?
– 6 pip notobra 5 pim 4 pip 3 pip 2 pip 1 pip na czwarty dzień rodzice odprowadzają Jasia, mama mówi:
– Kiedy ja chodziłam do szkoły zawsze dostawałam 6 pip 5 pip 4 pip 3 pip 2 pip 1 pip
A tata mówi:
– Kiedy ja chodziłem do szkoły PIP

Kawały o Babci Kawały o Szkole Kawały o Jasiu

Nauczycielka pyta dzieci: Jaki jest największy przedmiot jaki można wziąć do buzi

2019-03-26

Nauczycielka pyta dzieci:
Jaki jest największy przedmiot jaki można wziąć do buzi?
Dzieci mówią:
gruszka, jabłko, pączek…
Gdy przyszła kolej na Jasia, ten mówi:
Lampa
– Jak to Jasiu lampa ? Chyba coś się tobie pomyliło
– Nie proszę Pani. Jak wieczorem Mama idzie spać, to
mówi do Taty: Zgaś lampę, to wezmę do buzi!

Kawały o Szkole Kawały o Nauczycielach Religijne

Mała dziewczynka rozmawiała z nauczycielem o wielorybach

2019-03-26

Mała dziewczynka rozmawiała z nauczycielem o wielorybach. Nauczyciel twierdził, że jest fizyczną niemożliwością, by wieloryb mógł połknąć człowieka. Pomimo, że jest taki wielki, jego gardło jest zbyt wąskie. Dziewczynka upierała się, że przecież Jonasz został połknięty przez wieloryba. Zirytowany nauczyciel powtórzył, że to fizycznie niemożliwe.
Na to dziewczynka:
– Gdy będę w niebie zapytam o to Jonasza.
– A jeśli Jonasz poszedł do piekła? – pyta złośliwie nauczyciel.
– Wtedy Pan go zapyta!

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu

Co to jest partia, co to jest naród i co to jest rząd

2019-03-14

Przychodzi Jasiu ze szkoły i pyta tatę, mam na zadanie napisać co to jest partia, co to jest naród i co to jest rząd.
Tata mówi: Jasiu powiem ci tak obrazowo, rząd to ja jestem, mama to partia a naród to ty jesteś, rozumiesz?? A teraz masz tu piątkę i idź na lody.
Jasiu poszedł ale szybko wrócił i kiedy otworzył drzwi zobaczył jak tata mamę bzyka i krzyknął, tato nareszcie zrozumiałem, rząd bzyka partie a naród głodny chodzi.