Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Musisz stanąć na końcu kolejki!
Musisz stanąć na końcu kolejki! – mówi ekspedientka do małego Jasia.
– To niemożliwe! – odpowiada rezolutny malec – Tam już ktoś stoi.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Musisz stanąć na końcu kolejki! – mówi ekspedientka do małego Jasia.
– To niemożliwe! – odpowiada rezolutny malec – Tam już ktoś stoi.
Kawały o Szkole Kawały o Nauczycielach
Na lekcji rysunku pani pyta ucznia:
– Co rysujesz?
– Kozę na trawie.
– A gdzie ta trawa?
– Koza ją zjadła.
– Ale kozy też tu nie ma!
– A co miała tu robić, kiedy już nie ma trawy?
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
W szkole pani prosi Jasia:
– Wymień cztery zwierzęta afrykańskie.
– Słoń i trzy żyrafy.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasiu znalazł w piaskownicy granat, biegnie do mamy i mówi
– Mamo znalazłem w piaskownicy granat.
A mama na to:
– Jasiu wyrzuć te cholerstwo do pieca bo nas jeszcze pozabija.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
– Wiesz mamusiu, pani zapytała mnie, czy mam młodsze rodzeństwo? – opowiada Jasiu, jak mu minął pierwszy dzień w szkole.
– I co jej powiedziałeś? – dopytuje się matka.
– No,że nie mam…
– I co ona na to?
– Bogu dzięki.
Kawały o Szkole kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Jasio przychodzi do domu z podwórka ,a mama pyta:
– co robiłeś na dworze?
– udawałem ptaka
– no ale co robiłeś ćwierkałeś czy udawałeś, że latasz?
– jadłem robaki
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
– Jasiu, znasz liczby?
– Znam, tato mnie nauczył.
– To powiedz, co jest po sześciu?
– Siedem.
– Świetnie, a po siedmiu?
– Osiem.
– Brawo, nieźle Cię tato nauczył, a po dziesięciu?
– Walet.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
W SZKOLE:
-ZAWSZE,KIEDY JEST KLASÓWKA,CIEBIE NIE MA W SZKOLE.
-BO BABCIA BYŁA CHORA-TŁUMACZY JAŚ.
-ZA KAŻDYM RAZEM TO SAMO!
-MY W DOMU TEŻ PODEJRZEWAMY ŻE BABCIA SYMULUJE.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Lekcja biologii – nauczycielka wyjaśnia dzieciom fenomen jąkania.
Opowiada, że jąkanie występuje jedynie u ludzi i żadna inna żyjąca istota nigdy nie została dotknięta wadą jąkania.
Na to Jasio podnosi rękę i mówi:
– To nie prawda pani profesor
– W takim razie wytłumacz dlaczego tak myślisz?
– Wczoraj, gdy bawiłem się z kotem w ogródku, wskoczył przez płot wielki Rottweiler sąsiadów. Na to mój kot: „ssss …. ssss …. ssss …. ” i zanim zdążył powiedzieć „Spierd…j” ten okropny pies zjadł go.
Najlepsze kawały - Top 100 Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Przychodzi Jasiu ze szkoły i musi napisać wypracowanie.
Pyta taty:
– Tato, pomożesz mi w wypracowaniu?
– Nie teraz, czytam gazetę
Idzie do mamy i pyta:
– Mamo, pomożesz mi w wypracowaniu?
– Nie teraz jestem zajęta
Idzie do siostry i słyszy za drzwiami:
„Za świnkę w butkach, za świnkę w butkach…”
Idzie do brata i słyszy:
„Za super-mena, za super-mena…”
Idzie do kuzynki i słyszy:
„Do tej świni ?!!!”
Na następny dzień Jasiu siedzi w klasie i pani pyta go:
– Jasiu, przeczytaj swoje wypracowanie
– Nie teraz czytam gazetę…
– Jasiu przeczytaj to wypracowanie!!!
– Nie teraz jestem zajęta
– Jasiu, za kogo Ty mnie uważasz???
– Za świnkę w butkach, za świnkę w butkach…
– A za kogo siebie uważasz???
– Za super-mena, za super-mena
– Jasiu, bo pójdziemy do dyrektora!!!
– Do tej świni???
Czym różni się klasowy leser od kujona?
Temu pierwszemu dokuczają rodzice. Drugiemu – koledzy…
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasiu przychodzi do domu i mówi mamie, że koledzy i koleżanki śmieją się z niego w szkole, że ma dużą szyje.
Mama na to:
– Nie Jasiu to nie prawda, ale zobacz przez komin czy tata jedzie.