Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jaś do jedzącego obiad kolegi
Jaś do jedzącego obiad kolegi w szkolnej stołówce:
– Co tam tak wcinasz?
– Jajko sadzone.
– Daj kawałek!
– Nie warto Same kości!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jaś do jedzącego obiad kolegi w szkolnej stołówce:
– Co tam tak wcinasz?
– Jajko sadzone.
– Daj kawałek!
– Nie warto Same kości!
Kawały o Szkole kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Lekcja o dżungli. Pani mówi do Jasia – Jasiu wymień trzy zwierzęta mieszkające w dżungli. Jasiu odpowiada – Dwie małpy i słoń.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Przychodzi Jasiu do domu i mówi:
– Mamo, mamo nareszcie nauczyłem się pisać.
– Tak? A co napisałeś?
– Nie wiem bo jeszcze nie umiem czytać.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani nauczycielka w szkole pyta Jasia:
– Dlaczego bocian ma długie nogi?
– Żeby go żaba w d*pę nie ugryzła.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
-Jasiu, a gdzie Twoje wypracowanie? – pyta nauczycielka Jasia.
– Po drodze, jak szedłem do szkoły, zrobiłem z niego samolot. I wie pani co? Porwali go terroryści!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel opowiada klasie o małpach. Dostrzega, że Jasiu go nie słucha. Zwraca mu więc uwagę:
– Jasiu! Słuchaj uważnie i patrz na mnie, bo nie będziesz wiedziała jak wyglądają małpy.
Kawały o Szkole Kawały o studentach
6:30, student odsypia ciężką imprezę.
Nagle ze snu budzi go telefon:
– Klinika?
– Nie, pomyłka. – odpowiada zaspany student.
Po trzech minutach znowu dzwoni telefon.
– Klinika?
– Nie, pomyłka! – odpowiada jeszcze raz.
Po następnych trzech minutach znowu telefon.
– Klinika?
– Do jasnej cholery, ile mam razy tłumaczyć, że nie! – krzyczy wściekły.
– Heniu, a może jednak walniemy z rana jednego klinika.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi do mamy:
– Mamo w szkole mówią na mnie, że mam długie ręce!
– Nie marudź synku tylko weź przez okno wyciągnij ręce i kup chleb.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Pani w szkole się pyta dzieci:
– Po jakim warzywie oczy łzawią?
A Jasiu mówi.
– Po rzepie.
– Chodziło Ci chyba o cebulę.
A wkurzony Jasiu:
– Pani nigdy nie dostała rzepą po jajach!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Mama pyta Jasia:
– Dlaczego obgryzasz paznokcie?
Jasio milczy, więc mama chcąc skarcić synka mówi:
– Widzisz głupota zjadła ci rozum.
Na to Jaś:
– I paznokcie też!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Dzieci w szkole sprzeczają się, które z nich ma mniejszego dziadka:
1. Mój dziadek ma 100 cm wzrostu!
2. A mój ma tylko 50 cm.
3. A mój – mówi Jasio – leży w szpitalu, bo spadł z drabiny jak zrywał jagody.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasiu przychodzi do domu i mówi:
– Tato wzywają cie do szkoły.
– A co zrobiłeś?
– Nic tylko stolik wysadziłem.
Po trzech dniach:
– Tato wzywają cię do szkoły.
– A co znów zrobiłeś?
– Nic tylko stolik wysadziłem.
Po tygodniu:
– Tato wzywają cię do szkoły.
– Nie pójdę już do tej twojej szkoły!
– Słusznie po co chodzić po ruinach.