Kawały o policjantach Kawały o Szkole Kawały o Jasiu

Jasio przychodzi do domu po szkole i skarży się mamie

2014-09-22

Jasio przychodzi do domu po szkole i skarży się mamie:
– Pan policjant, co stoi na rogu, powiedział, że mi nogi z d*py powyrywa!
– To jest niemożliwe – mówi mama. Policjanci są po to by cię chronić. Pokaż mi go to wyjaśnimy sprawę.
Idą na róg, policjant stoi.
Mama pokazuje na Jasia:
– Czy to prawda, że groził pan mojemu synowi, że mu Pan powyrywa nogi z d*py?!
– Pani! Zabierz pani stąd tego gnoja, bo mu nogi z d*py powyrywam! Już czwarty dzień z rzędu przyprowadza mi swoją suczkę jamniczkę i chce, żebym ją pokrył, bo marzy o tym, by mieć psa policyjnego!

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu

Jasiu pisze wierszyk o sobie

2014-09-22

Pani w szkole mówi do Jasia, żeby przyniósł na jutro wierszyk o sobie na przedstawienie.
Na drugi dzień przedstawienie się odbywa.
Dzieci mówią swoje wierszyki.
I w końcu Jasiu wyszedł na środek i mówi:
– Mam trzy latka trzy i pół, jak się wkurwię jebnę w stół!!

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu

Jasiu i koza, która zjadła rysunek

2014-09-21

Pani zadaje klasie takie zadanie:
– Dzieci, w domu narysujcie jakiś ładny rysunek.
Następnego dnia sprawdza pracę domową, więc prosi do siebie 3 osoby żeby wystawić im ocenę:
– Poproszę do siebie Małgosię, Pawełka i Jasia.
Dzieci ustawiają się w małą kolejkę do pani.
– Małgosiu dostajesz 5.
– Pawełku dostajesz 4.
– Jasiu dlaczego nic nie narysowałeś?
– Ależ narysowałem proszę Pani.
– To dlaczego kartka jest pusta?
– Bo koza zjadła całą trawę i poszła dalej.
– A to ciekawe, ale powinno chociaż zostać piękne błękitne niebo.
– To też zjadła wie pani jakie są kozy.
– No dobrze 3 Jasiu.

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu

Jasio w szkole coś przeskrobał

2014-09-21

Jasio w szkole coś przeskrobał, więc podeszła do niego pani i powiedziała:
-Jasiu przyjdź jutro z mamą.
Jasio: nie mam mamy walec ją przejechał.
pani: Jasiu to okropne, ale przyjdź jutro z tatą.
Jasio: nie mam taty walec go przejechał.
pani: Jasiu to okropne to co ty teraz będziesz robił?
Jasio: dalej będę jeździł walcem.