Kawały o Szkole Kawały o Nauczycielach Czarny humor

Jest pole truskawek a obok niego zakład psychiatryczny

2014-09-09

Jest pole truskawek a obok niego zakład psychiatryczny.
Pewnego dnia pole to było nawożone przez traktorzystę.
Z zakładu wychodzi mały chłopczyk i podchodzi do tego traktorzysty i się pyta:
– Przepraszam, a co pan robi?
– Widzisz synu ja nawożę truskawki.
– Aha – i poszedł.
Chwilę potem ten sam chłopczyk podszedł do tego samego traktorzysty z pytaniem:
– Przepraszam, a co pan robi?
– Nawożę truskawki.
– Aha – i poszedł.
I tak 10 razy.
Za 11 pytaniem, gdy ten sam chłopczyk podchodzi do tego samego już wkur***nego traktorzysty z pytaniem – Przepraszam, a co pan robi… traktorzysta odpowiada:
– Posypuję truskawki gównem.
A na to chłopczyk:
– Aha, gównem je pan posypuje, no my posypujemy cukrem, ale my jesteśmy popier***oleni.

Kawały o Szkole Kawały o studentach Kawały o Nauczycielach

Student w sali egzaminacyjnej

2014-09-09

Student wchodzi do sali egzaminacyjnej.
Profesor, siedzący obok swojego asystenta trzyma w ręku trzy kartki z zestawami pytań i każe zdającemu wylosować jeden z nich.
Student bierze jedną z kartek, lecz po przeczytaniu prosi o pozwolenie na kolejne losowanie.
Profesor zgodził się.
Następny zestaw pytań także nie odpowiadał studentowi, więc prosi profesora o kolejne losowanie.
Profesor na to:
– Idź już. Dostajesz tróję.
Ucieszony student wychodzi z sali.
Po chwili asystent profesora zadaje profesorowi pytanie:
– Dlaczego ten student dostał tróję, przecież nie odpowiedział na żadne pytanie!
– Ale coś wiedział, bo szukał! – odpowiada profesor.

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu

Pani w szkole zadała uczniom napisanie

2014-09-08

Pani w szkole zadała uczniom napisanie wypracowania tak aby w nim było kilka słów na temat fauny i flory.
Jasiu napisał:
– Jesień się skończyła liście z drzew już dawno opadły. Rzeki i jeziora pozamarzały, a na lodzie wilki się pi……..ą.
– Źle Jasiu!
– Pewnie że źle. Bo im się łapy ślizgają……

Kawały o blondynce Kawały o Szkole

Przychodzi córeczka

2014-09-08

Przychodzi córeczka do domu i chwali się mamie:
-Mamusiu, wszystkie dzieci umiały liczyć do 5-ciu, a ja do 10-ciu. Czy to dlatego, że jestem Blondynką??
-Tak córeczko. – odpowiada mama.
Przychodzi następnego dnia i mówi:
-Mamo, wszystkie dzieci umiały alfabet do „c” ,a ja do „e”. Czy to dlatego, że jestem blondynką??
-Tak córeczko. – odpowiada mama.
Przychodzi w kolejny dzień zapłakana i mówi:
-Mamo, dzieci śmiały się, że mam duże piersi. Czy to dlatego, że jestem blondynką??
-Nie kochanie. To dlatego, że ty masz 14 lat, a one tylko 7.

Najlepsze kawały - Top 100 Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach

Na lekcji historii pani się pyta Karola

2014-09-08

Na lekcji historii pani się pyta Karola:
– W którym roku rozpoczęła się druga wojna światowa?
– W 1939.
– Kto ją rozpoczął?
– Adolf Hitler.
– Ilu ludzi zginęło?
– Naukowcy tego nie stwierdzili.
– Piątka.
Nazajutrz Bartek pyta się Karolka:
– Powiesz mi odpowiedzi?
– Dobra.
I Karolek mówi mu odpowiedzi.
Na lekcji historii:
– W którym roku się urodziłeś?
– W 1939.
– Kto jest twoim ojcem?
– Adolf Hitler.
– Bartek czy ty masz mózg?
– Naukowcy tego nie stwierdzili.

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Czarny humor

Koniec roku szkolnego

2014-09-08

Koniec roku szkolnego.
Pod wieczór matka zagląda do pokoju córeczki i znajduje na łóżku następujący liścik:

Droga Mamo:
Nareszcie koniec szkoły. Dla mnie już na zawsze. Jestem od dawna
zakochana i postanowiliśmy z moim chłopakiem wreszcie „się urwać”.
Wiem, że Tobie się to nie spodoba, ale on jest taki słodki! Te jego
tatuaże i percing na każdym skrawku ciała. A ten jego motocykl! Ali
(tak nazywa się mój miły) twierdzi, że jazda na nim w kasku to grzech. Ali jest kompletnie na moim punkcie zwariowany. Mówi, że go uratowałam, bo ten alkohol by go w końcu zabił. Aha, i najważniejsze. Będziesz miała wnuka! Tak się cieszę! Kolega Alego ma gdzieś w lesie drewnianą chatkę. Trzeba ją wyremontować i nie ma w niej światła ani wody, ale to będzie nasz nowy dom. Nie martw się! Będziemy mieli z czego żyć. Ali ma kapitalny pomysł. Będziemy uprawiać marihuanę i sprzedawać ją w mieście. Ma być z tego kupa forsy. Tak się cieszę! I nie martw się, proszę. Wkrótce będę miała 14 lat i naprawdę mogę na siebie sama uważać. Mam tylko nadzieję, że szybko pojawi się ta szczepionka przeciwko AIDS. Alemu bardzo by to pomogło.

Twoja ukochana córeczka.

P.S. Wszystko bzdura! Jestem u Krychy i oglądamy telewizję.
Chciałam Ci tylko uświadomić , że są gorsze rzeczy niż to świadectwo, które znajdziesz na nocnym stoliku. Buziaczki!