Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasio wylądował na dywaniku u dyrektora
Jasio wylądował na dywaniku u dyrektora:
– Chłopcze, czy masz mnie za głupka?
– Nie, panie dyrektorze. Ale mogę się mylić.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasio wylądował na dywaniku u dyrektora:
– Chłopcze, czy masz mnie za głupka?
– Nie, panie dyrektorze. Ale mogę się mylić.
Kawały o Szkole Kawały o studentach Czarny humor
Studentka zdaje egzamin. Po pewnym czasie zauważa, że egzaminator wstaje z krzesła i kieruje się w kierunku szafy, potem wchodzi do niej. Kiedy zamykają się drzwi, studentka przestaje odpowiadać. Po chwili słyszy głos dobiegający z szafy:
– Proszę kontynuować. Ja po prostu nie mogę na panią patrzeć, bo jest pani taka brzydka.
Kawały o policjantach Kawały o Szkole
– Czego uczą francuskich żołnierzy podczas pierwszego szkolenia?
– Jak się poddać, w dziesięciu językach.
Najlepsze kawały - Top 100 Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Pani pyta dzieci w szkole:
– Kto ułoży zdanie ze słowem ANANAS?
Po chwili zgłasza się Jasiu i mówi:
– Franek pierdnął, A NA NAS leciał cały smród.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Zdenerwowany tata do Jasia:
– dlaczego znowu dostałeś pałę z historii?
– bo nie chciałem wyjść na skarżypytę
– jak to?
– bo pani mnie pytała kto zabił Juliusza Cezara
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Pani pyta dzieci na lekcji polskiego kto jeszcze, oprócz Wisławy Szymborskiej, dostał nagrodę Nobla.
Jasio wstaje i mówi:
– Czesław Małysz.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczycielka na lekcji:
– Dzieci, podajcie mi jakieś zwierzę na „sz”.
Jasiu woła:
– Szczypawka!
– Dobrze, a zwierzę na „d”?
Jasiu znowu:
– Druga szczypawka!
– W prządku, a jakieś na „cz”
Jasiu:
– Czyżby jeszcze jedna szczypawka?
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
W szkole:
Pani:
– Małgosiu jak robi kot?
– Miał Miał
– Adrianku jak robi krowa?
– Mu Mu Mu
– Jasiu jak robi pies?
– Stać skur… nogi szeroko, łapy na maskę!
Kawały o Szkole Kawały o studentach
Studenci się wybrali na egzamin.
Czekaja pod drzwiami sali.
Nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami tak jak to się kiedyś grało monetami w podstawówce – czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany.
Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę
trafił indeksem pod drzwi i do sali w której siedział egzaminator.
Przeraził się okrutnie, ale za chwile indeks wyleciał z powrotem.
Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4
Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej.
Kolejny dostał 3+, następny 3.
W tym momencie zaczęli się zastanawiać.
Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2+ nie wchodziło w
gre).
Wreszcie jeden postanowił zaryzykować.
Wrzuca indeks.
Czeka.
Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
– Piątka za odwagę!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Czarny humor
Pani pyta dzieci jaki odgłos daje krowa?
Małgosia: muu… Proszę pani
A jaki odgłos daje kot?
Mateusz: miał… Proszę pani
A jaki odgłos dają psy?
Jasiu: Na podłogę skurwysyny, rozłożyć nogi.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Jasiu jedzie na rowerku i mówi:
-Lowelku jedź-rowerek jedzie
-Lowelku stój -rowerek zatrzymuje się
Dojeżdża do skrzyżowanie jest czerwone światło i jaś mówi
-Lowelku stój
Przechodzi starsza pani i mówi
-Taki duży chłopiec a nie umie powiedzieć „R”
A jasiu na to:
-spie**alaj stara k**wo a ty lowelku jedź
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
W klasie Jasia wychowawczyni pyta:
– Jaka waszym zdaniem powinna być idealna szkoła?
A klasa zgodnym chórem:
– Zamknięta!