Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Dlaczego jaskiniowcy ciągli swoją kobietę do jaskini za włosy
Dlaczego jaskiniowcy ciągli swoją kobietę do jaskini za włosy ???
– bo gdyby ciągli za nogi to by piachu nabrała
Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Dlaczego jaskiniowcy ciągli swoją kobietę do jaskini za włosy ???
– bo gdyby ciągli za nogi to by piachu nabrała
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Żona, wracając do domu z zakupów, zastała swojego męża w łóżku z atrakcyjną osiemnastolatką. W momencie, gdy skończyła się pakować i chciała opuścić dom, mąż zatrzymał ją tymi słowami:
– Zanim wyjdziesz, chciałbym, żebyś posłuchała, jak do tego wszystkiego doszło. Gdy jechałem z pracy do domu autostradą w czasie wielkiej ulewy, zobaczyłem tę miłą dziewczynę, zmęczoną i przemoczoną. Zaoferowałem jej, że ją podwiozę. Ale gdy zorientowałem się, że była głodna i bez pieniędzy, przywiozłem ją do domu i przygotowałem jej posiłek, z tej pieczonej wołowiny, którą kiedyś kupiłem, a ty o niej zapomniałaś w lodówce. Na nogach miała bardzo zniszczone sandały, wiec dałem jej parę twoich dobrych butów, których nie nosisz, bo wyszły z mody. Było jej zimno, więc dałem jej sweter, który podarowałem ci na urodziny, a którego nigdy nie włożyłaś, bo kolor ci nie odpowiadał. Jej spodnie były bardzo zniszczone, wiec dałem jej parę twoich. Były jak nowe, ale dla ciebie już za małe. I w momencie, gdy ta dziewczyna już opuszczała nasz dom, zatrzymała się i zapytała: „Czy jest jeszcze coś, czego twoja żona już nie używa?”
Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie
garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do
łazienki żona:
– Kochanie co ty robisz?!!
Mąż na to:
– Nie chce stać, to nie będzie leżał na miękkim!
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Przychodzi tata do domu z pracy i szczęśliwy mówi „dostałem bon na wakacje, Jedziemy nad morze”
To Fantastycznie mama na to. Jasio masz tu dychę na lody a my tu się spakujemy. Jasio poleciał, a
tatko do mamusi choć kochanie strzelimy sobie gola przed wyjazdem. Tata z mamą rozgrzebani na tapczanie, Jasio wpada tato dychy zapomniałem, a co wy robicie ? No wiesz synu duży jesteś, ale ci powiem, Jedziemy nad morze, mama nie umie pływać trzeba biedaczkę troszkę napompować żeby nam nie utonęła, łe tato nie pękaj pan Zenek z pod czwórki mame pompował wczoraj z tyłu, z przodu i po tem językiem kontrolował czy powietrze nie schodzi
Kawały o mężach Kawały o Żonach
– Panie, a ten płyn na porost włosów to działa? – Pyta się klient.
– Panie, jeszcze jak! Widzi pan tego wąsacza z długimi włosami? – Pyta sprzedawca.
– No widzę..
– To moja żona, próbowała buteleczkę zębami odkręcić!
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Wspominając 50 lat małżeństwa, żona przeglądała szafę i znalazła szlafrok, który miała na sobie w noc poślubną. Założyła go ponownie i przyszła do męża.
– Kochanie, pamiętasz to?
Mąż oderwał wzrok od gazety i mówi:
– Tak, miałaś to na sobie w nasza noc poślubną.
– Pamiętasz co wtedy do mnie mówiłeś?
– Pamiętam, pamiętam. Mówiłem: „Och kochanie, rozpalam się na twój widok, wezmę twoje piersi będę ssał z nich życie, aż z rozkoszy mózg ci poskręca”.
– Dokładnie tak powiedziałeś, kochany! A dzisiaj po pięćdziesięciu latach, mam ten sam szlafrok na sobie! Co chcesz mi dziś powiedzieć?
– Misja zakończona powodzeniem.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
– Kochanie idź do sklepu i kup parówki, jak będą jajka to kup dziesięć.
– Dzień dobry, są jajka?
– Są
– To poproszę dziesięć parówek
Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
– Dlaczego kobieta ma mniejsze stopy?
– Żeby miała bliżej do zlewu
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość:
– Dwa centymetry więcej i byłbym królem…
Na to jego żona zwraca mu uwagę:
– Dwa centymetry mniej i byłbyś królową…
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Stoi facet w autobusie i chce, żeby gość obok skasował mu bilet… ale jak się do niego odezwać? Proszę pana? No i myśli:
Jedzie do mojej dzielnicy, bo nie wysiadł na poprzednim przystanku. Wiezie kwiaty, więc jedzie do kobiety. A że kwiaty ładne to i kobieta pewnie ładna. W mojej dzielnicy są dwie ładne kobiety. Moja kochanka i moja żona. Nie może jechać do mojej kochanki, bo ja tam jadę. Musi jechać do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków- Andrzeja i Piotra. Andrzej jest na delegacji.
-Mógłby mi pan skasować bilet, panie Piotrze?
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Wchodzi mąż do sypialni i widzi w łóżku leży naga żona
– Przykryj się! – mówi mąż
– Ale mnie tak dobrze – odpowiada żona
– Ale mnie nie dobrze
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Po trzech latach małżeństwa żona wciąż dopytuje męża z iloma kobietami spał:
– No dalej, nie bądź taki jęczy małżonka powiedz z iloma…
– Kochanie, odpowiada mąż, gdybyś dowiedziała się z iloma, to byś już dawno się ze mną rozwiodła…
I tak to trwało… Aż pewnego razu żona mówi:
– No dobra, umówmy się tak. Ty wyliczysz z iloma kobietami spałeś, a ja się NIE obrażę…
Mąż spojrzał na żonę podejrzliwie, ale powiedział:
– Przysięgasz, że się nie obrazisz?
– Przysięgam! – odpowiedziała żona. A teraz licz!
No i mąż zaczyna wyliczać:
– Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, TY, dziewięć, dziesięć…