Adwokat pyta swojego klienta
Adwokat pyta swojego klienta:
– Dlaczego chce się pan rozwieść?
– Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach!
– Pije?
– Nie, łazi za mną!
Adwokat pyta swojego klienta:
– Dlaczego chce się pan rozwieść?
– Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach!
– Pije?
– Nie, łazi za mną!
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Dzwoni blondynka na pogotowie:
– Mój mąż połknął igłę.
Kobieta, która odebrała telefon mówi:
– Za kilka minut u pani będziemy.
Po kilku minutach blondynka znowu dzwoni na pogotowie:
– Już nie trzeba przyjeżdżać, znalazłam drugą.
Kawały o komputerach Kawały o Żonach
Żona programisty mówi:
– Ciągle jesteś zajęty i siedzisz przy komputerze. Żebym choć miała dziecko.
– Kładź się, będziemy instalować!
W domu wybuchł pożar.
Żona z mężem wybiegli na ulicę czekając na straż pożarną.
– Nie ma tego złego – mówi żona. Po raz pierwszy od dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem.
Ulicami miasta ucieka w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie mężczyzna i bije ją deską po plecach.
Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
– Co pan robi tej biednej kobiecie?!
– To nie jest kobieta, to moja teściowa.
– To kantem ją pan walnij, kantem!
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Nowakowa krzyczy do męża czytającego w pokoju gazetę:
– Skocz zaraz do sklepu i kup pół litra oleju.
Po jakimś czasie mąż wraca a żona na to:
– I co kupiłeś to, o co Cię prosiłam?
– Na pół litra starczyło ale na olej już nie.
Kawały o studentach Kawały o Żonach
Do profesora przychodzi student i mówi:
– Jak zgadnie pan moją zagadkę to wstawia mi pan piątkę a jak nie to wywala mnie pan na zbity pysk.
– Dobrze.
– Co jest nielogiczne ale legalne, co jest logiczne ale nielegalne i co jest nielogiczne i nielegalne?
Profesor myśli, myśli i nic nie wymyślił, więc wstawił studentowi piątkę a ten zadowolony wyszedł.
Później profesor woła swojego najlepszego ucznia i mówi:
– Posłuchaj, tamten zadał mi zagadkę której nie rozwiązałem a więc ty mi ją rozwiążesz.
– Dobrze.
– Powiedz mi co jest nielogiczne ale legalne, co jest logiczne ale nielegalne i co jest nielogiczne i nielegalne?
– Nielogiczne: ma pan żonę 20-latkę a pan ma 40 lat, jesteście małżeństwem a to jest legalne. Logiczne jest to, że on ma 21 lat i pana żona pana zdradza a zdrada jest nielegalna i wreszcie nielogiczne jest to, że wstawił mu pan piątkę a nie wywalił go na zbity pysk co jest już nielegalne.
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Żona do swojego kochanka w łóżku:
– Pamiętaj, jak wejdzie mój mąż to udajemy, że się nie znamy..
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Żona woła męża i mówi do niego:
– mężu kupiłam pół litra wódki, wkładam ją do lodówki i ma tam być do Bożego Narodzenia. Zrozumiano?
Mąż:
– no tak.
Po chwili opuszcza spodnie do kolan i mówi do żony:
– widzisz? Wisi i będzie wisieć do ósmego marca!
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Mąż mówi do żony:
– Wiesz kochanie ja to bym chciał mieć takiego wk****nego Pitbulla. Chodziłbym z nim na spacery, wszyscy by zazdrościli i w ogóle bym go kochał jak syna.
Żona pomyślała, że skoro mąż tak bardzo go chce to go mu kupi. Poszła do zoo i mówi:
– Chciałabym kupić wkur****go pitbulla.
Właściciel zoo po chwili zastanowienia odpowiada:
– Niestety nie mamy takiego pitbulla ale mogę Pani zaoferować wkur*****go dzięcioła.
Poszedł i po chwili wraca z dzięciołem i demonstruje:
– Na stół mi dzięcioł!
Rach ciach ciach i nie ma stołu.
– Na krzesło mi dzięcioł!
Ciach ciach i nie ma krzesła.
Żona zafascynowana kupuje dzięcioła i wraca z nim przez park i mówi:
– Na park mi dzięcioł!
Ciach ciach parku nie ma.
Wraca do domu i mówi mężowi:
– kochanie kupiłam Ci wkur****go dzięcioła
– Na c**j mi dzięcioł!
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Rano żona mówi do męża: krzesło skrzypi. A mąż na to: co to ja stolarz? Żona dodaje: wanna przecieka, mąż: co to ja hydraulik? A żona: no jeszcze żarówka się spaliła, mąż: a co to ja elektryk? Zdenerwowany mąż wychodzi z domu trzaskając drzwiami. Mąż zdziwiony wraca do domu i się zastanawia: (krzesło naprawione, wanna nie przecieka, żarówka świeci, hmm kto to wszystko zrobił) zdziwiony pyta żony: kto to wszystko zrobił? Żona: Sąsiad z góry. Mąż: a co za to chciał?
Żona odpowiada: miałam mu upiec ciasteczka lub iść z nim do łóżka! A mąż na to: i co upiekłaś mu te ciasteczka? A żona na to: a co to ja ciastkarka?????
Kobieta siedzi obok mężczyzny na wykładzie.
Nagle czuje, iż trąca on o jej kolano.
Spogląda więc na niego i mówi:
– Potrzebujesz czegoś? Jakieś notatki chcesz może?
A koleś na to:
– Co? A nie, nie… Tylko wora od nogi odklejałem.