Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Wraca żona z pracy
Wraca żona z pracy:
– Wiesz kochanie dziś w metrze ustąpiło mi miejsca 2 mężczyzn.
Mąż na to:
– I co, zmieściłaś się?
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Wraca żona z pracy:
– Wiesz kochanie dziś w metrze ustąpiło mi miejsca 2 mężczyzn.
Mąż na to:
– I co, zmieściłaś się?
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Koleżanka do koleżanki:
– Nie mogę nauczyć męża porządku!
– A co on takiego robi?
– Za każdym razem chowa portfel w inne miejsce.
Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Jedzie małżeństwo autobusem.
Mąż usiłuje skasować bilety, ale okrutnie trzęsie.
Autobus zatrzymał się na czerwonym.
Żona woła:
– Wkładaj szybko, póki stoi!
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Mąż do żony:
– Możesz dać mi pieniądze na bilet autobusowy?
– Niestety, mam tylko pół miliona w jednym banknocie.
– Daj, pojadę taksówką.
Żona do męża:
– Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci,
patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam – mój rozmiar!
Mąż:
– Taaa… Poszczęściło Ci się.
Po paru dniach żona znowu mówi:
– Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie,
futro z norek wisi. Przymierzam – mój rozmiar!
Mąż kręci głową z podziwem:
– Szczęściara z Ciebie. A ja – popatrz – nie wiem czemu,
ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod
poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam – i k…a nie mój rozmiar!!
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Po zjedzonym obiedzie w restauracji małżeństwo wsiadło do samochodu i odjechało.
Po 30 kilometrach żona mówi do męża:
– Zawracamy, zostawiłam torebkę.
Mąż wyzywa ją od najgorszych i zawrócili.
Na parkingu żona wysiada z samochodu i idzie po torebkę a za nią woła mąż:
– To przy okazji weź moją czapkę.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Mówi Kowalczykowa do Jarzębińskiej:
– Pani Jarzębińska słyszałam, że pani mąż złamał nogę. Jak to się stało?
– Zesłałam go do piwnicy po ziemniaki na obiad, poślizgnął się na schodach no i się stało.
– O jejejejku! To straszne. I co pani zrobiła?
– Spaghetti.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Jedzie para małżeńska w noc poślubną.
Mąż kładzie żonie rękę na kolano.
Żona mówi do męża:
-kochanie jesteśmy już po ślubie. Możesz pojechać ręką wyżej.
No i ominęli Niemcy i dojechali do Włoch.
Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Czym różni się narzeczona od żony?
Tym, czym reklama od reklamacji.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Mąż w środku nocy budzi żonę:
– Kochanie, może byśmy pofiglowali troszeczkę?
– Daj mi spokój – odpowiada żona – Jutro mam wizytę u ginekologa.
Mąż ze zrozumieniem odwrócił głowę ale nadal go korciło, aż wreszcie zapytał:
– Tylko mi nie mów, że wizytę u dentysty też masz jutro?!
Kawały o policjantach Kawały o Żonach
Przychodzi ZOMO-wiec do domu, wyciąga pałę i leje żonę.
Ta w krzyk:
– Józek, nie przynoś mi nigdy roboty do domu!