Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Dlaczego oskarżony nie zwrócił pierścionka właścicielowi
– Dlaczego oskarżony nie zwrócił pierścionka właścicielowi?
– Bo… proszę wysokiego sądu było na nim napisane: „Twój. Na
zawsze twój”.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
– Dlaczego oskarżony nie zwrócił pierścionka właścicielowi?
– Bo… proszę wysokiego sądu było na nim napisane: „Twój. Na
zawsze twój”.
Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Kowalska spotyka Nowakową.
-Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
-A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
– Słyszałam, że wybieracie się w podróż poślubną?
– Tak, jadę do Krynicy
– Bez męża?
– On już był w Krynicy ze swoją pierwszą żoną.
Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Jaś i Małgosia bawią się w dom.
Jasiu próbuje „obiadu” i mówi:
– Wiesz co koteczku ta zupka jest chyba troszeńkę przesolona.
Małgosia na to:
– Przesolona? Niemożliwe, przecież kilka razy kosztowałam, ale oczywiście Ty uważasz, że nie mam racji, bo niby co?
Jak przesoliłam, to nigdy nie mam racji.
A może zarzucisz mi, że nie kosztowałam, to co?
Myślisz że kłamię.
Pewnie nigdy nie mam racji i zawsze kłamię.
To jak zupa przesolona, to już nie należy mnie traktować jak człowieka, tylko zaraz kłamstwo zarzucać, jak Ty możesz myśleć o mnie jak o takiej ostatniej.
To ja się staram, flaki wypruwam, a Ty mnie jak psa traktujesz, że wciąż się mylę, kłamię, gotować nie umiem.
No co jeszcze źle robię?
Może w ogóle ze mną jest Ci źle, nic Ci nie pasuje, jak Ty się do mnie odzywasz…czemu mnie traktujesz jak psa?
Po czym dodaje:
– Mamusiu, a Jasiu powiedział „Ty suko”!
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Mąż wyjechał w delegację, a żona postanowiła zrobić mu niespodziankę i kupiła nowiutką szafę do ich wspólnej sypialni.
Przyjechała ekipa, zmontowała szafę.
Po jakimś czasie obok domu przejeżdżał tramwaj i szafa się złożyła.
Zdesperowana kobieta dzwoni do firmy i tłumaczy co się stało. Przyjeżdża ekipa montuje szafę i dzieje się tak kilka razy.
Przy kolejnym razie kierownik ekipy monterskiej mówi:
– Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć od środka co się dzieje.
Wchodzi do szafy. W tym momencie wraca mąż i wchodząc do sypialni krzyczy z zachwytem:
– Kochanie cóż za wspaniała szafa. I otwiera drzwi od szafy, a gość ze środka:
– Wal pan w ryj, bo i tak nie uwierzysz, że na tramwaj czekam.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
– Kiedy mężczyzna otwiera drzwi samochodu swojej żonie?
– Gdy ma nową żonę albo nowy samochód.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Bigamia to posiadanie o jedną kobietę za dużo.
Małżeństwo to dokładnie to samo.
Kawały o blondynce Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Blondynka wraca z pracy.
Czeka na nią mąż z kolacją.
Blondynka pyta się:
– co to za okazja?
A mąż na to:
– teściowa umarła.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Mąż przed wyjściem do pracy mówi do żony:
– Wiesz, po goleniu czuję się tak, jakbym miał ze dwadzieścia lat mniej …
– A czy nie mógłbyś się golić wieczorem? – pyta się żona.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Ojciec przyłapuje młodzieńca całującego córkę.
– Pan całujesz moją córkę! – wrzasnął – Spodziewam się, że pan wiesz co powinien zrobić każdy szanujący się mężczyzna?!
– Wiem doskonale, ale czekam, aż zostawi pan nas wreszcie samych…
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Żona:
– Niektórzy to mają dobrze. Na przykład Malinowska z góry.
Ma nowa sukienkę.
Mąż:
– A Kowalski z dołu nową żonę.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Żona do męża:
– Pamiętasz, jak wczoraj krzyczałam: „Hurra, znalazłam wreszcie te cholerne klucze!”?
– No.
– A wiesz gdzie je potem położyłam?