Dwa jelenie stoją przy paśniku
Dwa jelenie stoją przy paśniku i żują ospale siano.
– Chciałbym, żeby już była wiosna.
– Tak ci mróz doskwiera?
– Nie, tylko już mi obrzydło przysłówkowe jedzenie.
Dwa jelenie stoją przy paśniku i żują ospale siano.
– Chciałbym, żeby już była wiosna.
– Tak ci mróz doskwiera?
– Nie, tylko już mi obrzydło przysłówkowe jedzenie.
Myśliwy chwali się kolegom, że za jednym strzałem upolował trzy zające.
– Jak to możliwe? – pytają koledzy.
– Jednego trafiłem w brzuch, drugi zemdlał ze strachu,
a trzeci udawał zabitego, więc i jego też wziąłem ze sobą.
kawały o zwierzętach Kawały o Pijakach Czarny humor
Zajączek po powrocie z każdej nakrapianej imprezy budzi się poobijany, gdyż dostaje w ryj od współlokatora niedźwiadka.
Po kilku sytuacjach zajączek prosi niedźwiedzia:
– niedźwiadku dzisiaj mam urodziny mamy, proszę nie bij mnie gdy wrócę z imprezy bo jutro mam ważną rozmowę o pracę, ok.
Na to niedźwiadek
– dobrze zajączku postaram się.
Nad ranem zajączek patrzy w lustro i z pretensją mówi:
-niedźwiadku, a nasza UMOWA?
Na to niedźwiedź:
– gdy wróciłeś wymiotowałeś na swoje łóżko, wytrzymałem
– położyłeś się na moim , wytrzymałem
– następnie zrobiłeś gówno na poduszkę, wytrzymałem
– Ale gdy wetknąłeś w nią zapałki i powiedziałeś, że dziś śpi z nami jeżyk to się załamałem.
Króliczek dzwoni do rzeźnika i mówi:
– Ma pan świński ryjek?
– Mam!
– Ma pan cielęce nóżki?
– Też mam!
– A ma pan świński ogonek?
– Oczywiście, że mam!
– No to głupio pan wygląda!
Kawały o blondynce kawały o zwierzętach
Czym się różni kura od blondynki?
Blondynka ma 51 węzłów mózgowych a kura 50.
Po co blondynce ten jeden?
Żeby nie srała na podwórku.
Po południu w lesie panuje wielki spokój.
Miś właśnie robi sobie drzemkę i nagle wyskakuje zając i woła:
– A ja mam sklep i mam w nim wszystko!
No a miś tak sobie myśli:
– Dobra zając, zobaczymy czy masz tam wszystko.
Miś idzie do sklepu zająca i mówi:
– Daj mi dwa kilo nic.
A zając tak myśli i mówi:
– No to chodź tu panie misiu.
I prowadzi misia do piwnicy i się pyta:
– Widzisz coś.
A miś na to:
– Nie.
Na to zając:
– No to bierz dwa kilo i spadaj!
Słoń i trzy mrówki bawią się w chowanego…
Jedną znalazł, drugą znalazł, trzeciej nie znalazł…
Szuka, szuka, nie znalazł.
– A, mam cie w d*pie!
Wychodzi mrówka i mówi:
– Ooo! Skąd wiedziałeś?
Spotykają się trzy owoce egzotyczne i witają się, rymując:
– Jestem kiwi, co każdego ożywi.
– Jestem cytryna, lubi mnie rodzina.
– Jestem marakuja. Nie wiem, co powiedzieć.
kawały o zwierzętach Kawały o Księżach
Zorganizowano międzynarodowy konkurs na napisanie najlepszej książki o słoniach.
– Japończycy napisali rozprawę naukową „Wprowadzenie do nauki o słoniach”.
– Amerykanie napisali książkę „Co przeciętny Amerykanin powinien wiedzieć o słoniach”.
– Żydzi napisali trzytomowe dzieło „Słoń a sprawa żydowska”.
– Rosjanie napisali 2 dzieła: „Rosja – praojczyzna słoni” i „Radziecki słoń – największy komunista na świecie”.
– Kubańczycy napisali: „Kubański słoń – młodszy brat słonia radzieckiego”.
Dlaczego pies macha ogonem!
Bo ogon nie może machać psem.
kawały o zwierzętach Czarny humor Kawały o Księżach
Chuck Norris przebrał się za węża w raju i dał Ewie jabłko, po to żeby na świecie było zło, z którym mógłby walczyć.
Mieszkanka Szkocji zamierza dać do gazety nekrolog o śmierci męża.
– Ile to będzie kosztowało?
– Duży 20 funtów, natomiast krótki, trzy zdaniowy 15 funtów.
– Niech będzie trzy zdaniowy. Zdanie pierwsze: „John Mac Kenzie nie żyje”.
– Zostały jeszcze dwa zdania.
– Dalej proszę napisać: „Volkswagen, rocznik 1988 do sprzedania” i na końcu mój adres.