kawały o zwierzętach

Do baru przychodzi zajączek

2014-10-06

Do baru przychodzi zajączek i mówi zdenerwowany:
– Kto pobił mojego brata?
Zza lady wychodzi niedźwiedź i mówi:
– ja, a co?
– Nie.. nicc. Należało się dziadowi.

kawały o zwierzętach Czarny humor

Kogut zniósł jajko na granicy polsko-niemieckiej

2014-10-06

Kogut zniósł jajko na granicy polsko-niemieckiej.
– Do kogo będzie należało jajko?
– Do nikogo, bo przecież kogut nie ZNOSI jaj!

kawały o zwierzętach Czarny humor

Świnia je w korycie rosół

2014-10-05

Świnia je w korycie rosół.
Przychodzi gospodarz i daje jej ziemniaki i schabowego.
świnia się pyta:
– co to dzisiaj za święto?
– nie pytaj się tylko żryj bo ci zaraz zaje*ie.
Za chwilę gospodarz przychodzi do chlewni i mówi:
– szykuj się bo idziemy do kościoła a musisz ładnie wyglądać bo z opieki powiedzą, że Cię zaniedbuję i stracę prawa rodzicielskie.

Kawały o blondynce kawały o zwierzętach Kawały o mężach

Twoja stara odlicza czas

2014-10-05

Twoja stara odlicza czas na rapidshare.com.

kawały o zwierzętach

Widzi mama wróbelka

2014-10-04

Widzi mama wróbelka, (swojego syna) który cały czas lata.
Obok przechodzi ślimak ze skorupką.
Mama krzyczy do syna:
– Mógłbyś wziąć z niego przykład i posiedzieć w domu!

kawały o zwierzętach Czarny humor

Co jest najgorsze dla nietoperza

2014-10-04

Co jest najgorsze dla nietoperza podczas snu?
– Biegunka.

kawały o zwierzętach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Spotyka się dwóch

2014-10-04

Spotyka się dwóch znajomych, jeden szczęśliwy a drugi smutny.
Szczęśliwy pyta się smutnego:
– Ty stary coś Ty taki smutny?
– A bo mam taką nieprzyjemną sprawę, żona kupiła kotka a właściwie to ja bo ja za niego zapłaciłem i on mi jeździ tyłkiem po dywanie i robi mi na niego kupę i wiesz…..
– Mam dla Ciebie radę, zwiń dywan i rozłóż papier ścierny.
Na następny dzień znów się spotykają i obaj uradowani.
Pierwszy mówi:
– No widzę, że ci pomogłem!
– No i to jeszcze jak. Jak się kotek w przedpokoju rozpędził to tylko oczka do lodówki doleciały.

kawały o zwierzętach Śmieszne zagadki

Jak słonie kryją się na polu truskawkowym?

2014-10-04

– Jak słonie kryją się na polu truskawkowym?
– Malują sobie paznokcie na czerwono.

kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Diabeł założył się z Polakiem, Ruskiem i Niemcem

2014-10-04

Diabeł założył się z Polakiem, Ruskiem i Niemcem, kto lepiej wytresuje
psa.
Po roku czasu przychodzi do Ruska.
Rusek chudziutki, z wystającymi żebrami, a pies spasiony, że ledwo może się ruszać.
Rusek wyciąga kiełbasę, daje psu, a ten zaczyna służyć.
Potem poszedł do Niemca.
Niemiec ledwie trzyma się na nogach, a pies jak beka, łapy ma prawie w poziomie.
Niemiec daje mu kiełbasę – pies zaczyna tańczyć.
Wreszcie przyszedł diabeł do Polaka.
Ten zapasiony, ledwie mieści się w fotelu, a psa prawie nie widać.
Polak wyciąga kiełbasę, „pewnie tez da psu” myśli diabeł, a on sam zaczyna zjadać.
Na to pies odzywa się ludzkim głosem:
– Daj mi, ach daj mi.

kawały o zwierzętach Kawały o lekarzach Czarny humor

Pacjent radzi się lekarza co zrobić, aby pozbyć się tasiemca

2014-10-04

Pacjent radzi się lekarza co zrobić, aby pozbyć się tasiemca.
– Proszę przez tydzień jeść ciastka i popijać je mlekiem.
Po tygodniu pacjent wraca.
– Panie doktorze, nie pomogło.
– Niech pan pije samo mleko!
Chory zrobił, jak mu radził lekarz, a tu na drugi dzień tasiemiec wychodzi i pyta:
– A ciacho gdzie?

kawały o zwierzętach

Mr Smith póynie przez ocean

2014-10-04

Mr Smith płynie przez ocean.
Podpływa do niego rekin.
Mr Smith wyjmuje nóż.
Na to oburzony rekin:
– Mr Smith! Pan, Anglik, z nożem do ryby?!
Mr Smith schował nóż.
Pogrzebu nie będzie.

Kawały o Babci kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu

Jedzie sobie Czerwony Kapturek rowerkiem

2014-10-04

Jedzie sobie Czerwony Kapturek rowerkiem i wpadła na górkę, aż rowerek przełamał się na pół. Wilk wyszedł zza krzaka naprawił kapturkowi rowerek i zapytał:
– Gdzie czerwony kapturek idzie:
– Idę do babci(podała gdzie).
Czerwony Kapturek poszedł do babcia zapukał i wszedł. Zapytał babci:
– Babciu czemu masz takie czerwone oczy (a w łóżku był wilk).
– Przecież ci rowerek spawałem, do jasnej nędzy.