kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Jasiu wpycha się do kolejki w sklepie
Jasiu wpycha się do kolejki w sklepie.
Sprzedawca mówi do Jasia:
– Jasiu stań na końcu kolejki.
– To niemożliwe tam ktoś już stoi.
kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Jasiu wpycha się do kolejki w sklepie.
Sprzedawca mówi do Jasia:
– Jasiu stań na końcu kolejki.
– To niemożliwe tam ktoś już stoi.
kawały o zwierzętach Kawały o Księżach
Buddyjski mnich idzie do fryzjera. Po skończonej usłudze pyta, ile ma zapłacić.
– Dla człowieka przepełnionego mądrością i szacunkiem – na koszt firmy. – odpowiada fryzjer.
Następnego dnia na progu zakładu leży 12 klejnotów.
Do tego samego fryzjera na strzyżenie wybiera się katolicki ksiądz. Również pyta, ile powinien zapłacić.
– Dla człowieka pełnego wiary i miłości – gratis. – odpowiada fryzjer.
Następnego dnia na progu zakladu leży 12 róż.
Również rabin wybrał się do tego fryzjera. Również pyta o cenę.
– Dla człowieka żyjącego tak blisko Boga – za darmo – odpowiada fryzjer.
Następnego dnia na progu zakładu stoi 12 rabinów.
Kobieta w ramach równouprawnienia może robić co zechce! …byle było smaczne.
Patrzy Jasiu przez okno a tam zbieg okoliczności.
Sprzedam: Garnitur Ślubny. Włożony tylko raz. Przez pomyłkę.
Pacjentka dzwoni do swojego lekarza :
– Panie doktorze . Kupiłam tę gruszkę od lewatywy i co ja teraz mam z nią zrobić ?
– Napełnia ją pani ciepłą wodą i wsadza ją sobie w dupę a potem….
– Oj , dobra , dobra . Jutro zadzwonię . Widzę że pan coś dzisiaj nie w sosie.
Wchodzi baba do tramwaju przepychając się przez stojących w ucisku pasażerów i wzdycha:
– Ale wielki tłok!
Na co stojący obok facet odpowiada z dumą:
– To mój!
Wiosna. Mały niedźwiadek wytacza się z jaskini. Jest wychudzony, ledwie
stoi na łapkach, oczka ma podkrążone… Zaniepokojona mama-niedźwiedzica
pyta:
– Synku, co się stało? Czy na pewno na całą zimę poddałeś się
hibernacji, jak prosiłam?
– Hibernacji? Myślałem, że powiedziałaś masturbacji…
Jasiu przychodzi do taty i mówi:
– tato, jak ja się znalazłem na świcie?
– bocian Cię przyniósł.
– tato byś się wstydził, my mamy taką piękną mamę a Ty bociany pier**lisz.
Krzysiek pisze SMSa do Mamy:
– Cześć Mamusiu, o której będziesz? Bardzo się martwię 🙂
-Nie zdążycie, będę za 5 minut, pozdrów Karolinę.
Po mszy Jasio podchodzi do księdza i mówi:
– Pańskie kazanie było zajebiste!
– Synu! Nie możesz tak mówić!
– Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste!
– Synu, opamiętaj się póki możesz!
– Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
– Pierdolisz?!
Jasio przychodzi do taty i pyta:
tato co to jest polityka?
Tato mówi:polityka synku to:
-kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam
-twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi
-dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi
-pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje
– ty synku jesteś ludem bo tworzysz społęczeństwo
-a twój mały braciszek to przyszłość
Jasio mówi: tato ja się z tym prześpie i może zrozumie
Jasio poszedł spać.w nocy budzi go płacz małego brata który zrobił w pieluszkę.Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi a pokojówka zajęta z tatą,a przez okno zagląda dziadek, Jasia nikt nie zauważył bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać.Rano Jasio wstał i zszedł na dół tato mówi do niego:
-no i co jasiu już wiesz co to jest polityka ?
-tak tatusiu wiem
-Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
To jest polityka tatusiu.