W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodzicó
W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców.
Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta:
– Dlaczego twój tata ma niebieskie włosy?
– Bo nie było łysej kredki.
W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców.
Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta:
– Dlaczego twój tata ma niebieskie włosy?
– Bo nie było łysej kredki.
Na lekcji polskiego Pani pyta Jasia:
– Jasiu, kim byli: MICKIEWICZ, SIENKIEWICZ, KOCHANOWSKI?
– A zna pani: GRUBEGO, ŁYSEGO I ZENKA?
– Nieee
– To co straszy mnie pani swoją bandą!
Dlaczego wypłata jest złudzenie?
Bo się wydaje 😀
Dosiadłem się kiedyś do dziewczyny.
Ot tak, zagadać, zapoznać się…
A ona jak nie wrzaśnie:
– Wynoś się stąd, zboczeńcu! To DAMSKA toaleta!!!
– Kochany, jaki kostium kąpielowy mam kupić: jednoczęściowy czy bikini?
– Jednoczęściowy. Z dziurkami na oczy.
– Cześć Aniu!
– Hej Agnieszko!
– Twój pies jest jakiś dziwny. Trochę za chudy. Jak się wabi?
– Anoreksio
Jasio przychodzi do domu, ma urodziny. Dostaje rower. Jasio się pyta:
– mogę na nim pojeździć?????
– tak możesz-odpowiada mama.
Jedzie i krzyczy:
– mamo, mamo jadę bez jednej ręki. Mamo, mamo jadę bez drugiej ręki. Mamo, mamo jadę bez dwóch rąk. Mamo, mamo jadę bez zębów!
Mały Jasio odwiedza dziadków i jak to w każde odwiedziny, dziadek opowiada Jasiowi historie wojenne.
– Kiedyś wnusiu wysadziliśmy most w powietrze by zatrzymać Niemców.
– Super dziadku i co dalej?
– No niestety ktoś nas zdradził i złapali nas.
– Niesamowite dziadku i co zrobili?
– Niemcy podzielili nas na dwie grupy, a następnie kapitan powiedział „Tych po prawej rozstrzelać, tych po lewej wyruchać w dupe”.
– Dziadku to straszne i co Ci zrobili?
– Mi wnusiu? Yyy, mnie rozstrzelali…
Tato, a kto to jest alkoholik?
– Widzisz synu te cztery brzozy? Alkoholik widzi osiem.
– Tato, ale tam są dwie…
Przychodzi duży facet na kopalnie aby spytać się o prace. Zadowolony kierownik kopalni, bo to spory chłop mówi:
-Bardzo się cieszymy, że chce pan u nas pracować. Proszę tylko podpisać umowę i może Pan od jutra pracować.
-Ale ja nie umiem pisać.
-W takim razie pracy nie będzie.
Zmartwiony facet wyszedł.
Minęło parę lat, Wallstreet do największego jubilera w okolicy wchodzi ten sam facet i mówi:
-Poproszę te 10rolexow, 5 naszyjników, 10 pierścionków…
Wymienia i wymienia w końcu kasjerka mówi:
– Dobrze to razem będzie 150tyś $.
Facet przeszukuje kieszenie i rzuca jej garściami setki $. Kasjerka liczy, liczy aż uzbierała cała kwotę. PO wszystkim mówi:
– Wszystko się zgadza tutaj jest towar. Zastanawia mnie tylko czy nie łatwiej by Panu było czek wypisać?
Na to facet odpowiedział:
-Pani! Jakbym ja umiał pisać to do teraz bym na kopalni robił!
Moja dziewczyna traktuje seks jak modlitwę.
Odmawia
Kobieta z rana dzwoni do swojego szefa i mówi mu, że nie przyjdzie do pracy, bo jest chora.
– A co pani jest ? – pyta szef.
– Mam jaskrę analną.
– Że co?! Czym to się objawia?!
– Po prostu nie widzę dziś możliwości przytoczenia swojej dupy do pracy…