kawały o zwierzętach

Na ranczu chodzą pogłoski, że ma przybyć nowy byk

2019-02-23

Na ranczu chodzą pogłoski, że ma przybyć nowy byk. Sprawę komentują miejscowe byki.
byk 1:
– Jestem tutaj 5 lat, mam 100 krów, i nie dam ani jednej temu nowemu, jak się tu pojawi.
byk 2:
– Jestem tu 3 lata, opiekuję się 50 krowami… i nadal tak będzie, ani jednej dla nowego.
byk 3:
– Koledzy, jestem tu od roku, Byliście tak dobrzy, że dzisiaj mam 10 krów. I nic się nie zmieni, ni huhu dla nowego, niech goni za kurami.
Po kilku dniach na ranczu pojawia się ciężarowka, po stalowej rampie schodzi byk. Waży chyba z 1,5 tony, ślipia czerwone, sierść czarna, błyszcząca, na głowie wielkiej jak betoniarka rogi na pół metra, spod kopyt tryskają iskry, rampa się trzęsie w rytm dyndających cojones wielkości małych arbuzów…
byk 1 :
– Tak właściwie to mogę odstąpić kilkadziesiąt krów naszemu nowemu przyjacielowi…
byk2 :
– Trudno mi ogarnąć wszystkie moje krowy. W ramach prezentu powitalnego dam ze 20 nowemu koledze…
Byk3 pochylił głowę, wierzga nią w prawo lewo, puszcza parę z nozdrzy, porykuje gniewnie, ryje kopytami aż ziemia tryska na boki…
Byk1, byk2 :
– Młody, daj spokój, zmiażdży cie, rozwalcuje, przecież nic się nie stanie, jak dasz mu ze 3 krowy…
byk3 :
– Koledzy, jak dla mnie, to on może sobie brać wszystkie moje krowy… ja tylko chcę mu pokazać, że nie jestem jedną z nich…

Kawały o Jasiu

Jasio i kolejka

2019-02-23

Mały Jasio bawi się w kuchni kolejką, a jego tata gotuje obiad. Jasio zatrzymuje kolejkę i mówi:
– Wszystkie cholerne dupki, które chcą wysiąść, niech do cholery wysiadają. Ci, którzy chcą wsiąść, niech do diabła wsiadają!
– Jasiu! – krzyczy ojciec – Nie mogę uwierzyć, że używasz takiego słownictwa! Powinieneś się wstydzić! Idź teraz do swojego pokoju i nie wracaj, dopóki nie przemyślisz tego, co zrobiłeś!
Jasio idzie więc do swojego pokoju i wraca za godzinę.
Kontynuuje swoją zabawę tylko do momentu, kiedy mówi:
– Wszyscy panowie i wszystkie panie, które chcą wysiąść, możecie teraz wysiąść, a ci, którzy chcą wsiąść, mogą teraz wsiadać. A ci, którzy mieli kłopoty z powodu naszego godzinnego opóźnienia, niech rozmawiają z tym dupkiem w kuchni!

Kawały o Jasiu Czarny humor

Facet trafił do więzienia za drobne malwersacje.

2019-02-22

Facet trafił do więzienia za drobne malwersacje.
Z braku miejsc został przydzielony do celi ze skazanymi na długoletnie wyroki więźniami.
Wchodzi, a tam na ośmiu wyrach siedzi jedenastu wytatuowanych, nieogolonych, muskularnych osiłków. Patrzą na siebie, a po chwili ten wyglądający najgroźniej wstaje i mówi:
– Słuchaj koleś, w tej celi obowiązują pewne zasady. Wybieraj: albo cię wszyscy zerżniemy w dupę albo wydłubiemy ci jedno oko.
Przerażony facet zaczyna walić w drzwi celi i krzyczeć:
– Strażnik, strażnik! Dlaczego posadziliście mnie z samymi ciotami? Zabierzcie mnie do normalnych facetów!
Ten najgroźniejszy podchodzi do niego i z gniewnym wyrazem twarzy pyta:
– Dlaczego uważasz nas za cioty?
-Bo jakoś nie widzę tu jednookich!

Kawały o małżeństwie

Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę

2019-02-21

Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę. Ta klasycznie mówi:
– Spełnię twoje trzy życzenia…
– Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba…
– No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
– No dobra… mam prośbę! Zrób tak, abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!
– Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu, szczytował 5 razy…

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu

Nauczycielka w szkole zadała dzieciom na za tydzień napisanie

2019-02-21

Nauczycielka w szkole zadała dzieciom na za tydzień napisanie wypracowania pt: "Co niezwykłego zdarzyło się w mojej rodzinie w ostatnim czasie".
Po tygodniu pani prosi Jasia, aby zaczął czytać swoją pracę.
Jasio zaczyna:
– Mój tatuś wpadł do studni w zeszłym tygodniu.
– O mój Boże, czy wszystko z nim w porządku? – zmartwiła się nauczycielka.
– Chyba już tak, bo wczoraj przestał krzyczeć o pomoc.