kawały o zwierzętach Czarny humor Kawały o Księżach

Złodziej włamał się do cudzego domu

2018-05-26

Złodziej włamał się do cudzego domu i szpera w poszukiwaniu łupu. Nagle odzywa się głos:
– Jezus cię widzi…
Złodziej zbladł, choć nie widział w ciemnościach, kto mówi.
– Przecież dom miał być pusty do końca tygodnia – pomyślał sobie.
– Jezus cię widzi… – odzywa się znowu. Złodziej zaświecił w końcu latarką w kierunku głosu. Na drążku siedziała papuga. Odetchnął z ulgą.
– Cześć, jestem Maria – powiedziała papuga.
– Maria? To to głupie imię dla ptaka – zaśmiał się złodziej.
– Może i tak, ale jeszcze głupsze jest Jezus dla dobermana.

Zajęcia teoretyczne w jednostce wojskowej

2018-05-26

Zajęcia teoretyczne w jednostce wojskowej. Prowadzący sierżant wyrywa do odpowiedzi szeregowego Nowaka:
– Nowak, wyobraźcie sobie sytuację. Pełnicie służbę wartowniczą. Jest trzecia w nocy. Nagle widzicie, że w waszym kierunku pełznie jakiś człowiek. Co robicie?
– Odprowadzam majora Bugałę do jego kwatery, panie sierżancie.

Kawały o Bacy

Dziennikarz pyta się Bacy o choroby XXI wieku

2018-05-25

Dziennikarz pyta się Bacy: Baco słyszeliście o takich chorobach XXI wieku jak AIDS, HIV…?
Baca: A słysołem…
Dziennikarz: A zabezpieczacie się jakoś, żeby tego nie złapać?
Baca: Ano zabezpecom sie…
Dziennikarz: A jak się zabezpieczacie?
Baca: Kondon nose załozony…
Dziennkikarz: Jak to założony? Cały czas?
Baca: No niekiedy sciągom…
Dziennikarz: A kiedy ściągacie?
Baca: A do sikanio i do dupcynio…

Kawały o Pijakach Kawały o Żonach

Facet pije w barze

2018-05-25

Facet pije w barze. Postanawia szybko wrócić do domu, by żona nie domyśliła się, że pił. Próbuje wstać, ale wywraca się.
„Nie! To niemożliwe! Nie mogłem aż tyle wypić!” – myśli facet.
Wyczołguje się z baru i ponownie próbuje wstać. Znów porażka. Facetowi cudem udaje się dotrzeć do domu. Wali w drzwi. Otwiera żona:
– Stefan! Ty piłeś?!
– Ja? Skąd!
– Tak…? A gdzie twój wózek inwalidzki?