Kawały o policjantach

W nocy w koszarach zomowców słychać straszne jęki

2021-08-13

W nocy w koszarach zomowców słychać straszne jęki.
Po błyskawicznym śledztwie wykryto w toalecie zomowca, który usiłował sobie wcisnąć do tyłka bułkę z kiełbasą.
– Człowieku, co ty robisz? – pyta się dowódca.
– A co ja poradzę, ze dentysta wyrwał mi ząb i kazał jeść drugą stroną.

Siedzi kadłubek bez rąk, bez nóg na przystanku

2021-08-13

Siedzi kadłubek bez rąk, bez nóg na przystanku i nagle przyjeżdża autobus.
Mówi do ludzi, którzy wsiadają:
– Proszę pomóżcie mi wsiąść do autobusu.
Ale nikt na kadłubka nie zwraca uwagi.
Przyjeżdża drugi autobus i kadłubek znów woła do ludzi:
– Pomóżcie mi wsiąść, pomóżcie mi wsiąść.
Lecz dalej nikt nie zwraca na niego uwagi.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, nagle jakiś facet się zlitował i podniósł kadłubka i wsadził go do autobusu a kadłubek uradowany:
– No, to bileciki do kontroli proszę