Na Halloween przebiorę się za okres
Na Halloween przebiorę się za okres. Potem się spóźnię i wszyscy będą się bali.
Na Halloween przebiorę się za okres. Potem się spóźnię i wszyscy będą się bali.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Facet siedzi spokojnie w kuchni i robi tzw. poranny przegląd prasy. Nagle stojąca za nim żona szturcha go…
– Eee! Co ty! Za co to?
– Co to za karteczka z napisem „Daisy” wystaje ci z kieszeni?
– Nie pamiętasz, kochanie? W zeszłym tygodniu postawiłem na wyścigach na konia o takiej nazwie.
Uspokojona żona przeprasza męża.
Kilka dni później facet siedzi znowu w kuchni i podobnie dostaje kuksańca od od żony…
– Za co znowu!?
– Twój koń dzwoni…
Co się stanie, gdy skrzyżujesz ateistę ze świadkiem Jehowy?
Ktoś puka do twoich drzwi bez powodu.
Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Żona do męża:
– Powiedz mi ile miałeś w życiu partnerek?
– Nie, nie powiem ci bo się zdenerwujesz.
– Nie, nie zdenerwuję się.
– No dobra.
Facet namyślił się i wylicza:
– Jeden, dwa, trzy, cztery, ty, sześć, siedem…
Pewien facet wywozi kota ulice dalej od domu wraca a kot siedzi na kanapie , wywozi go 5 km dalej wraca do domu kot siedzi na kanapie , wywozi go za miasto
I dzwoni do żony i się pyta
– Jest kot w domu
a żona odpowiada
– Jest
– To daj go do telefonu bo się zgubiłem.
W co wierzą Świadkowie Jehowy?
– Że ktoś z nimi będzie chciał rozmawiać.
Wysoko w górach, hen wysoko w lodowej grocie siedzą dwa straszliwe Yeti i ogryzają kosteczki. Mniejszy straszliwy Yeti przerywa na chwilę i pyta większego:
– Tato, a powiedz mi, po co my się tak ukrywamy przed człowiekami, co?
Są takie małe! Przecież i tak je w końcu zjadamy, tak? Dlaczego napadamy na nich od tyłu?
– Bo widzisz, synku – odpowiada większy straszliwy Yeti dokładnie oblizując palce – lepiej smakują nieobesrane.
– Zabrałem ostatnio mojego syna na biwak do lasu. Siedzimy przy ognisku, pieczemy kiełbaski, rozmawiamy.
– Tato, muszę się wysrać.
– Nie krępuj się! To jest wspaniałe na takich wypadach. Idziesz srać gdzie chcesz i nikt nie wyciąga żadnych konsekwencji.
Wraca po chwili:
– I co? Gdzie to zrobiłeś?
– W twoim samochodzie.
kawały o zwierzętach Czarny humor
Niedźwiedź budzi się po długiej zimie przeokropnie napalony… ma zamiar wygrzmocić wszystko co się rusza. Wiewiórka schodzi sobie z drzewa, ten dopada do niej, łapie ją za szyję i dawaj, ale to mu nie wystarcza… zza krzaków wychyla się lisica, dopada do niej i zaczyna gwałcić. W pewnym momencie lisica krzyczy „och niedźwiedziu, jaki z ciebie wspaniały kochanek, jakiego masz ogromnego i owłosionego ptaka!”… niedźwiedź robi głupią minę i myśli:
– O k*rwa! Wiewiórki nie zdjąłem.
Żona do męża:
– Gdzie byłeś?
– Z dzieciakami w zoo.
– Widzieliście coś fajnego?
– Tak, lwa. Podszedł do kraty i zrobił głośno „pfffff!”
– Co ty bredzisz? Lwy robią „roooaaaar”.
– Ale ten podszedł tyłem.
Kawały o mężach Kawały o Jasiu Kawały o małżeństwie
Wynaleziono maszynę, która podczas porodu miała przenosić część bólu z matki na ojca. Jedna para postanowiła ją wykorzystać.
Kobieta rodzi i krzyczy. Lekarz przekręcił pokrętłem i przeniósł 10% bólu na ojca. Patrzy – kobiecie ulżyło, ale ojciec dalej się uśmiecha.
No to dał 40% bólu na ojca. Kobieta już prawie rozluźniona, a ojciec dalej się uśmiecha.
Zdziwiony lekarz dal 100% bólu na ojca. Kobieta zaczęła się uśmiechać, rozluźniła się już całkiem, zaś ojciec… dalej uśmiechnięty i zadowolony.
Poród dalej przebiegł gładko.
Po porodzie szczęśliwe małżeństwo wraca do domu. Patrzą, a przed domem leży martwy kurier DHL”u.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Przychodzi gość do burdelu, rzuca garść pieniędzy i pyta:
– Co mogę za to dostać?
– No za tyle, to tylko kurę.
– Dobra mówi i wziął tę kurę.
Na drugi dzień przyszedł i miał jeszcze mniej pieniędzy:
– Za to to możesz tylko popatrzeć.
Podszedł więc do miejsca, gdzie inny gość też podglądał. Zagląda przez dziurkę i widzi jak gościu wali dmuchaną lalkę. Wybuchnął więc śmiechem.
Na to gość z boku:
– Trzeba było przyjść wczoraj. Był tu taki co kurę dymał.